Bank BPH wprowadza biometryczną technologię uwierzytelniania klientów w sieci oddziałów i liczy, że w ciągu dwóch lat będzie z niej korzystać ok. 70% klientów, poinformowali przedstawiciele zarządu.

„Oczekujemy, że w ciągu dwóch lat około 70% naszych klientów przejdzie na identyfikację biometryczną. Po niespełna dwóch miesiącach mamy ok. 300 takich klientów w tylko dwóch oddziałach bankowych"- powiedział wiceprezes Krzysztof Nowaczewski. Technologia biometryczna, którą wprowadza bank bazuje na unikalnym dla każdego człowieka wzorze naczyń krwionośnych w palcu. Klienci Banku BPH będą mogli potwierdzać swoją tożsamość i autoryzować transakcje poprzez przyłożenie palca do specjalnego czytnika. Technologia biometryczna bazuje na danej znajdującej się wewnątrz ciała człowieka, która nie zmienia się z wiekiem i funkcjonuje tylko u żywego człowieka.

Do końca września możliwość takiego sposobu weryfikacji tożsamości bank wprowadzi w 22 oddziałach. „Do końca roku planujemy wdrożenie technologii biometrycznej we wszystkich naszych oddziałach. Od początku przyszłego roku będziemy potwierdzać w ten sposób przelewy i inne transakcje bankowe, a w ciągu 18 miesięcy chcemy, aby w ten sposób potwierdzać wszystkie transakcje" - powiedział Nowaczewski. Nowy sposób uwierzytelniania bank będzie także wprowadzał w bankomatach. Ze względu na znaczny koszt, proces ten będzie odbywał się stopniowo.

Bank analizuje także możliwość wprowadzenia nowego sposobu identyfikacji w swoich placówkach partnerskich. Bank BPH ma 1,2 mln aktywnych klientów indywidualnych oraz z segmentu MSP. Sieć bankomatów własnych banku liczy ok. 400 urządzeń. W Polsce identyfikację biometryczną wykorzystują w ok. 200 bankomatach łącznie niektóre banki spółdzielcze.