Bank Millennium to trzecia w tym miesiącu instytucja, która zaoferowała klientom narzędzie do zarządzania własnymi pieniędzmi. Manager Finansów jest zintegrowany z kontem i dostępny dla wszystkich użytkowników rachunków osobistych w Millennium, korzystających jednocześnie z bankowości internetowej Millenet. Kilka dni temu podobną aplikację – Asystenta Finansowego – wprowadził Bank BPH, a jeszcze wcześniej wybranej grupie klientów ING Bank Śląski udostępnił swój Finansometr. Warto przypomnieć, że choć duże banki dopiero teraz odkryły aplikacje typu PFM (Personal Finance Management), na rynku od 2 lat funkcjonuje już Planer Finansowy, dostępny w Meritum Banku.
Czym są narzędzia PFM? W skrócie to programy, które automatycznie zliczają i przypisują do odpowiednich kategorii wydatki właściciela konta. To ich główna funkcja, która obudowana jest dodatkowymi możliwościami, różniącymi się nieco w poszczególnych bankach. Wszystkie cztery aplikacje po numerze terminalu do akceptacji transakcji bezgotówkowych odgadują, za co klient płacił kartą. Jeżeli na przykład dokonał zakupów w sklepie obuwniczym, system automatycznie przypisze wydatek do kategorii odzież i obuwie. Problem pojawia się w przypadku, gdy za zakupy płacono w hipermarkecie, gdzie oprócz żywności i proszku do prania klient kupił także kwiatki na balkon i płytę DVD z filmem. Dlatego aplikacje wszystkich czterech banków pozwalają na ręczne przypisanie kwot z paragonu do poszczególnych kategorii wydatków. BPH, ING i Meritum umożliwiają także przypisanie wypłaty z bankomatu do odpowiedniej kategorii. Millennium funkcję tę ma udostępnić w najbliższej przyszłości.

Personal Finance Management to programy, które zliczają i przypisują do odpowiednich kategorii wydatki właściciela konta

Aplikacja Millennium jest też uboższa od konkurencji o powiadomienia na wypadek przekroczenia budżetu danej kategorii w miesiącu. W przypadku rozwiązań dostępnych w pozostałych trzech instytucjach klient dostanie np. e-mailem powiadomienie, że wydatki w którejś kategorii przekroczyły zaplanowaną na ten miesiąc sumę. Rozwiązanie Millennium ma też zostać wkrótce rozbudowane o możliwość definiowania celów oszczędzania. Obecnie taką możliwość ma jedynie Planer Finansowy w Meritum Banku. Wszystkie instytucje zapowiadają także, że w najbliższym czasie zwiększą możliwości swoich narzędzi o budżetowanie na kilka miesięcy naprzód, dzięki czemu będzie można z odpowiednim wyprzedzeniem zaplanować na przykład zwiększone wydatki na energię w okresie zimowym czy dodatkowe przychody ze zwrotu podatkowego wiosną. Bankowcy nie mają wątpliwości, że wkrótce aplikacje PFM w polskich bankach umożliwią zarządzanie zadłużeniem czy inwestycjami i oszczędnościami. – Można także spodziewać się wersji na smartfony – mówi Krzysztof Łęgowski z BPH.
Co oferują aplikacje do zarządzania finansami osobistymi / DGP
Czy klientom takie rozwiązania są potrzebne? Doświadczenia Meritum Banku w tym zakresie wskazują, że tak. – Regularnie z planera korzysta kilka tysięcy osób – mówi Małgorzata Adamczyk, dyrektor ds. bankowości internetowej w Meritum. Również doświadczenia w innych krajach, głównie w USA, pokazują, że narzędzia PFM mogą być pożądane. 90 proc. tamtejszych klientów korzystających z różnych asystentów i menedżerów PFM deklaruje, że programy te pomogły im zmienić nawyki i oszczędzać pieniądze.