Rzecznik Finansowy wystąpił do sądu przeciw bankowi Raiffeisen w związku ze stosowanymi przez bank roszczeniami wobec klientów o zapłatę tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu - poinformowało w czwartek biuro Rzecznika Finansowego.

"Rzecznik Finansowy skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie powództwo przeciwko Raiffeisen Bank International AG z siedzibą w Wiedniu w związku ze stosowaniem przez bank nieuczciwych praktyk rynkowych. Polegają one na stawianiu w stosunku do klientów roszczeń o zapłatę tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu” - czytamy w komunikacie.

Jak wyjaśnił cytowany w informacji Rzecznik Finansowy Mariusz Golecki, wpłynęło do niego zawiadomienie o podejrzeniu stosowania przez bank nieuczciwych praktyk rynkowych względem wnioskodawców.

"Zleciłem zbadanie tej sprawy przez moich ekspertów. Jej efektem jest wystąpienie do Sądu Okręgowego z odpowiednim powództwem" – mówi Golecki.

Jak podano, Rzecznik Finansowy w przedmiotowej sprawie występuje na rzecz oznaczonych klientów. Uzyskali oni prawomocne orzeczenie sądowe stwierdzające nieważność kredytu hipotecznego indeksowanego kursem franka szwajcarskiego. Po wydaniu wyroku, bank wezwał ich do zapłaty kwoty wynoszącej blisko 1,5 mln złotych, znacznie przewyższającej wysokość udzielonego kredytu. Zdaniem banku ponad połowa tej kwoty jest mu należna tytułem „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału”.

"Działanie banku należy ocenić jednoznacznie negatywnie. W mojej ocenie oraz moich ekspertów, roszczenia stawiane przez bank nie odnajdują żadnej podstawy prawnej. Nie dostrzegamy jej w prawie krajowym, jak i unijnym" – wyjaśnia Rzecznik Finansowy.

Zaznaczono, że Rzecznik Finansowy, jako podmiot powołany do ochrony interesów klientów podmiotów rynku finansowego, posiada legitymację do występowania z powództwem przeciwko takim podmiotom, na skutek stosowania przez nie nieuczciwych praktyk rynkowych.

"Zamierzam wykorzystywać to uprawnienie w każdym przypadku, gdy podmiot rynku finansowego będzie dopuszczał się stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych" – zadeklarował Golecki.