– Kilkanaście dni temu obniżyliśmy limit pozaodsetkowych kosztów kredytu. Firmy pożyczkowe zaczęły utyskiwać, że rozwinie się szara strefa. Otóż informuję: nie rozwinie się. Ci, którzy będą chcieli wykorzystać ludzi w potrzebie, spotkają się ze stanowczą odpowiedzią państwa. Lichwiarze będą mogli trafić do więzienia na 5 lat – zapowiada Marcin Warchoł, pełnomocnik rządu ds. praw człowieka oraz wiceminister sprawiedliwości.
W kolejnej specustawie koronawirusowej ma się znaleźć pakiet antylichwiarski. W tym: zmiana art. 304 kodeksu karnego. Ministerstwo Sprawiedliwości od dawna przekonywało, że to w zasadzie martwy przepis. Przez co tak mocno rozwinęła się w Polsce lichwa.
Resort sprawiedliwości zaproponował więc dodanie dwóch nowych czynów zabronionych. Po pierwsze, kto, w zamian za udzielone osobie fizycznej świadczenie pieniężne wynikające z umowy pożyczki, kredytu lub innej umowy, której przedmiotem jest udzielenie takiego świadczenia z obowiązkiem jego zwrotu, niezwiązanej bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową tej osoby, żąda od niej zapłaty kosztów pozaodsetkowych w kwocie co najmniej dwukrotnie przekraczającej maksymalną wysokość tych kosztów określoną w ustawie, podlegał będzie karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Po drugie, tej samej karze podlegać będzie ten kto, w związku z udzieleniem osobie fizycznej świadczenia pieniężnego wynikającego z umowy pożyczki, kredytu lub innej umowy, której przedmiotem jest udzielenie świadczenia pieniężnego z obowiązkiem jego zwrotu, niezwiązanej bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową tej osoby, żąda od niej zapłaty odsetek w wysokości co najmniej dwukrotnie przekraczającej stopę odsetek maksymalnych lub odsetek maksymalnych za zwłokę określonych w ustawie.
Projektodawca chce więc zobiektywizować znamiona przestępstwa. Dzisiejsza konstrukcja art. 304 k.k. jest niefortunna. Wymagane bowiem jest wykazanie, że pożyczkobiorca znajdował się w przymusowym położeniu, a pożyczkodawca umyślnie to wykorzystał. W praktyce prokuratorzy nie byli w stanie tego dowieść. Przez wiele lat w niemal 90 proc. spraw związanych z lichwiarskimi pożyczkami postępowania umorzono lub odmówiono ich wszczęcia. W ostatnich kilkunastu miesiącach sytuacja ponoć się poprawiła, choć nieznacznie.
Ministerstwo Sprawiedliwości w uzasadnieniu do obecnie procedowanego projektu przyznaje, że ostrożność ustawodawcy sprzed lat była uzasadniona – podjęto bowiem decyzję, że prawo karne nie powinno nadmiernie ingerować w swobodę umów należącą do sfery prawa cywilnego. Ale w praktyce ostrożność ta doprowadziła do możliwości bezkarnego pokrzywdzenia najsłabszych uczestników obrotu prawnego.
„W najwyższym stopniu wątpliwości budzi oferowanie pożyczek lichwiarskich osobom starszym lub niedołężnym, których sytuacja materialna jest trudna. Projektowany przepis pozwoli na wyeliminowanie problemów dowodowych związanych z elementem subiektywnym obecnym w art. 304 k.k., polegających na wykazaniu, dlaczego takie osoby znajdują się w przymusowej sytuacji” – czytamy w uzasadnieniu.
Projektodawca podkreśla, że kryminalizowane będzie dopiero zachowanie polegające na żądaniu nadmiernych świadczeń z tytułu korzystania z kapitału (koszty pozaodsetkowe bądź odsetki). Czynem zabronionym nie będzie więc samo zawarcie umowy. Może się bowiem zdarzyć tak, że beneficjent takiego nadmiernego świadczenia wynikającego z umowy nie będzie żądał kwoty przewyższającej dwukrotność równowartości odsetek maksymalnych określoną w ustawie czy dwukrotność maksymalnej wysokości kosztów pozaodsetkowych.
Ministerstwo Sprawiedliwości wskazuje, że żądanie nadmiernego świadczenia będzie mogło mieć zarówno formę czynności faktycznych (żądanie sformułowane w rozmowie, przesłanie pisma), jak i procesowych, jak choćby wystąpienie z powództwem bądź próba egzekucji na podstawie aktu notarialnego.
W projekcie zaproponowano, by nowe regulacje miały zastosowanie do umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy – przy jednoczesnym założeniu, że kryminalizowane będą jedynie czyny (żądanie nadmiernej zapłaty) popełnione po wejściu w życie przepisów.