"Prowadzone postępowanie przez UOKiK wykazało, że Credit Agricole Bank Polska dokonywał jednostronnych zmian postanowień umownych, pomimo że nie miał ku temu podstaw prawnych" - poinformował w piątek Urząd w komunikacie.
Ponadto UOKiK uznał, wynika z komunikatu, że "wewnętrzny system e-bankowości stosowany przez bank nie posiada obecnie cech trwałego nośnika i nie może on stanowić jedynego kanału do przesyłania konsumentom informacji o planowanych modyfikacjach w wykonywanych umowach".
Wątpliwości prezesa UOKiK dotyczyły również tego, dodaje Urząd, że bank w kierowanych do swoich klientów wiadomościach o proponowanych zmianach warunków umów nie informował o podstawach prawnych i okolicznościach. "W takiej sytuacji konsument nie wiedział, czy np. zmiana wysokości opłaty za wypłatę gotówki z bankomatu, którą wprowadził bank, była przewidziana w regulaminie" - czytamy.
Komunikat cytuje też wypowiedź prezesa UOKiK Marka Niechciała, według którego już w trakcie postępowania Credit Agricole Bank Polska zaproponował rozwiązania pozwalające usunąć skutki kwestionowanych praktyk i zrekompensować straty, jakie mogli ponieść klienci. "Credit Agricole jest pierwszym bankiem, który dobrowolnie zobowiązał się do zmiany praktyki, z kilkunastu wobec których prowadzimy obecnie podobne działania" - stwierdza cytowany prezes UOKiK.
Według UOKiK bank ma zaproponować klientom zawarcie aneksów do obowiązujących umów. "W efekcie zmiany sygnalizowanie w latach 2013-2015 nie będą konsumentów obowiązywać, a bank rozliczy się z nimi z pobranych opłat i prowizji od wprowadzenia określonej zmiany, aż do momentu zawarcia aneksu" - głosi komunikat UOKiK.
Ponadto, konsumenci, którzy otrzymali wiadomość o zmianach w umowach, będą mogli przez miesiąc bez opłat wypłacać gotówkę z bankomatów w kraju i za granicą - dodaje UOKiK. O szczegółach decyzji i wypłaty rekompensaty bank ma poinformować klientów listownie.
Urząd przypomina zarazem, że regularnie sprawdza, jak banki informują klientów o zmianach w umowach, w tym zmianie opłat i prowizji.
Podkreśla, że informacje takie banki powinny wysłać na trwałym nośniku. "Jest nim np. list w formie tradycyjnej, informacja zapisana na nośniku USB, a także wiadomość e-mail, o ile zawiera w sobie wszystkie niezbędne dane" - zaznacza UOKiK.
Może nim być również, dodaje, system e-bankowości, jeżeli spełnia ustawowe wymagania. Taka wiadomość powinna być jednak we właściwy sposób konsumentowi doręczona - powinien on otrzymać osobną informację (np. sms-em) o propozycji zmian warunków umowy, której szczegóły znajdzie w systemie bankowości elektronicznej - informuje Urząd.
Przypomina także, że prowadzone przez niego postępowania mogą zakończyć się stwierdzeniem stosowania praktyki, nałożeniem kary finansowej do 10 proc. obrotu danego banku oraz nakazem usunięcia trwających skutków naruszenia.