Zarząd nie wycofał się z wypowiedzenia porozumienia stanowiącego, że po powstaniu nowej Kompanii czy Polskiej Grupy Górniczej przez rok będą obowiązywały dotychczasowe zasady wynagrodzenia. Więcej dyskusji nie było. Nie ma wycofania - nie ma rozmów - oświadczył Wacław Czerkawski. Dodał, że "teraz piłka jest po stronie rządu". Górniczy związkowcy mają się spotkać z jego przedstawicielami w piątek, tym razem w Warszawie.
Rozmowy w Kompanii Węglowej odbywały się z udziałem wiceministra energii, Grzegorza Tobiszowskiego. Oprócz kwestii wypowiedzianego porozumienia miały wyjaśnić sprawę 14-tek, które zarząd Kompanii chciał górnikom wypłacić w ratach, a także problem ujednolicenia górniczych płac.