Zgodnie z Prawem energetycznym czas trwania jednorazowej przerwy w dostarczaniu energii elektrycznej nie może przekroczyć w przypadku wyłączenia planowanego - 16 godzin, a nieplanowanego np. związanego z awarią - 24 godzin. W przeciwnym razie odbiorcy należy się bonifikata.

Przez Polskę „przeszła” fala silnych wichur. Jak informuje IAR, 26 osób zostało rannych, ale bilans nawałnicy to także 650 uszkodzonych dachów i tysiące połamanych drzew. Tylko w województwie mazowieckim bez prądu było około 90 tysięcy osób. Nie wszyscy jednak wiedzą, ze nawet w przypadkach losowych za brak dostępu do energii elektrycznej odbiorcy należy się bonifikata.

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Gospodarki w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego w dostarczaniu energii elektrycznej ustalono następujące rodzaje przerw – planowane, wynikające z programu prac eksploatacyjnych i – nieplanowane, spowodowane wystąpieniem awarii w sieci. Czas trwania jednorazowej przerwy w dostarczaniu energii elektrycznej nie może przekroczyć: w przypadku przerwy planowanej - 16 godzin, w czasie przerwy nieplanowanej - 24 godzin.

Firmy mają zatem określony czas na usunięcie awarii, nawet jeśli powstała w wyniku warunków atmosferycznych.

W związku z przerwami w dostarczaniu prądu za każdą niedostarczoną jednostkę energii elektrycznej odbiorcy przysługuje bonifikata w wysokości pięciokrotności ceny energii elektrycznej za okres, w którym wystąpiła przerwa w dostarczaniu energii. Ilość niedostarczonej energii elektrycznej w dniu, w którym miała miejsce przerwa w jej dostarczaniu, ustala się na podstawie poboru tej energii w odpowiednim dniu poprzedniego tygodnia, z uwzględnieniem czasu dopuszczalnych przerw określonych w umowie lub odrębnych przepisach.

Przedsiębiorstwo energetyczne rozpatruje wnioski lub reklamacje odbiorców w sprawie rozliczeń i udziela odpowiedzi nie później niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku lub zgłoszenia reklamacji, chyba że w umowie między stronami określono inny termin.
Jak się skontaktować z firmą energetyczną i poinformować o awarii? Co do zasady dzięki nowoczesnym technologiom wdrażanym przez operatorów sieci dystrybucyjnych jak. Np. smart metering, tego typu awarie mogą być monitorowane na bieżąco. Warto jednak poinformować swojego dostawcę o awarii. Kanałów kontaktu jest coraz więcej i są coraz bardziej nowoczesne. Z danych przekazanych nam przez Energę na numer pogotowia energetycznego nr 991 w 2014 roku (styczeń-listopad) zadzwoniło blisko 1,4 mln osób (na terenie Energa-Operator). To daje średnio ponad 4000 połączeń dziennie. Oczywiście w czasie awarii to jest dużo, dużo więcej.

W przypadku Energa-Operator działa również formularz internetowy a także SMS 3991, jedno z pierwszych tego typu rozwiązań w Europie. Odbiorcy często w poprzednich latach zgłaszali, że nie mogą się dodzwonić albo bardzo długo oczekują na połączenie. Dzięki formularzowi jak i opcji SMS, informacja o awarii dotrze do operatora szybciej.

Ważne

Na podstawie ustawy Prawo energetyczne możemy też żądać od zakładu energetycznego odszkodowania za powstałe w wyniku niedoborów energii szkody. Operator systemu przesyłowego ponosi odpowiedzialność z tytułu szkód, o których mowa w stosunku do odbiorcy energii elektrycznej w gospodarstwie domowym do wysokości 5 tysięcy złotych.