Naukowcy i firmy energetyczne z kilku krajów UE wspólnie przeanalizują możliwości przyszłego wykorzystania terenów i infrastruktury wygaszanych elektrowni węglowych. Efektem międzynarodowego projektu badawczego będą rekomendacje służące dobremu zagospodarowaniu tych aktywów.

W przedsięwzięciu, obok instytucji naukowych i koncernów energetycznych m.in. z Niemiec, Francji, Austrii, Czech i Grecji, uczestniczy także Główny Instytut Górnictwa (GIG) w Katowicach, Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie oraz spółka Tauron Wytwarzanie.

Podstawą projektu będzie szczegółowa inwentaryzacja wszystkich elektrowni węglowych w Unii Europejskiej. Obecnie - według przybliżonych danych - jest ich w krajach Unii około 280, o łącznej mocy ok. 152 gigawatów. Część z nich jest stopniowo wyłączana - tylko w pierwszym półroczu wyłączono z użytku 8,3 gigawata mocy opartych na węglu. W Polsce aktualnie wycofywane z eksploatacji są najczęściej najstarsze jednostki węglowe o mocach 120 i 200 megawatów.

W związku z dążeniem do osiągnięcia neutralności klimatycznej UE najdalej w 2050 r., elektrownie węglowe mają być stopniowo wygaszane i zastępowane nieemisyjnymi źródłami energii. Rozpoczęty właśnie projekt RECPP (ang. Re-purposing Coal Power Plants during Energy Transition - Ponowne wykorzystanie aktywów elektrowni węglowych w okresie transformacji energetycznej) ma odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób wykorzystać aktywa elektrowni węglowych i ich infrastrukturę w procesie transformacji oraz po jej zakończeniu.

"Podstawowe pytanie dotyczy sposobu przyszłego zastosowania przekształcanych elektrowni - czy będzie to wykorzystanie dla celów energetycznych czy też część terenów zostanie zwrócona samorządom dla zastosowań publicznych" - wyjaśnia kierownik projektu w Głównym Instytucie Górnictwa, dr inż. Stanisław Tokarski.

Oprócz inwentaryzacji aktywów elektrowni węglowych w Europie, naukowcy zamierzają przeanalizować rozmaite scenariusze wykorzystania zarówno terenów po przekształcanych elektrowniach węglowych, jak i infrastruktury wygaszanych elektrowni. Analiza ma objąć nie tylko aktywa wytwórcze, ale też np. składowiska popiołu zamykanych elektrowni czy elektrociepłowni oraz części likwidowanej infrastruktury w tych zakładach, które pozostaną czynne.

Zaproponowane przez naukowców scenariusze mają stać się podstawą dyskusji między właścicielami terenów po elektrowniach, społecznościami lokalnymi i Komisją Europejską. "Uwzględniając określone wcześniej warunki brzegowe zostaną przedstawione i opisane najlepsze rozwiązania w zakresie ponownego wykorzystywania infrastruktury elektrowni" - wskazała rzeczniczka GIG dr Sylwia Jarosławska-Sobór.

Proponowane scenariusze mają wpisywać się w idee gospodarki o obiegu zamkniętym i uwzględniać lokalne uwarunkowania - np. to, czy dana elektrownia jest powiązana - choćby poprzez dostawy ciepła - z lokalnym przemysłem i społecznością oraz to, na ile załoga i aktywa zamykanego zakładu mogą zostać zaangażowane w inne przedsięwzięcia energetyczne na danym terenie - produkcję energii ze źródeł odnawialnych czy magazynowanie energii cieplnej z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury.

W ramach projektu, w którym uczestniczy 13 partnerów naukowych i przemysłowych z kilku krajów UE, przewidziano trzy cykle warsztatów: w Polsce, Grecji i w Niemczech. Pierwszy z nich odbędzie się 19 stycznia przyszłego roku w formule online.

Koordynatorem projektu, finansowanego ze środków Funduszu Badawczego Węgla i Stali, jest VGB Powertech EV, a jego uczestnikami – obok trzech partnerów z Polski - także The Centre for Research and Technology-Hellas, ČEZ, Lausitz Energie Kraftwerke, Verbund Thermal Power, RWE Power, Uniper SE, RWE Generation SE, Electricite de France oraz Uniwersytet Leoben. Jednym z honorowych patronów przedsięwzięcia jest Minister Klimatu i Środowiska.