Rząd w ciągu kilku tygodni przyjmie Program Polskiej Energetyki Jądrowej. Tak informuje IAR Ministerstwo Gospodarki. Tyle, że dokładnie...5 lat temu rząd przyjął pierwszą uchwałę o rozwoju atomu. Problemem są pieniądze. Łączny koszt inwestycji może przekroczyć nawet 50 miliardów złotych.

Zbigniew Kubacki, dyrektor departamentu energii jądrowej w Ministerstwie Gospodarki przekonuje w rozmowie z IAR, że rząd mimo opóźnień nie odpuszcza atomu.

"Już został zrobiony duży krok. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął dokument, a w ciągu kilku tygodni ma to zrobić rząd. Jeżeli podejmie szybko wszelkie działania, jesteśmy gotowi oddać do użytkowania pierwszy reaktor pod koniec 2024 roku" - deklaruje Zbigniew Kubacki.

Za budowę odpowiada koncern Polska Grupa Energetyczna. Wspierać ją będą finansowo 3 inne koncerny KGHM Tauron i Enea. Bez przyjęcia przez rząd specjalnego dokumentu nie istnieje szansa na budowę atomu w Polsce. Program jądrowy to "instrukcja obsługi", w jaki sposób ma powstać ta siłownia. W dokumencie czytamy, że wybór technologii oraz inwestora zagranicznego ma się odbyć w ciągu najbliższych trzech lat a fizyczne rozpoczęcie budowy w 2019 roku.

PGE na razie podpisała umowę na wykonanie badań środowiskowych i wybranie najlepszej lokalizacji. Brane są pod uwagę trzy miejscowości, wszystkie nad Bałtykiem: Żarnowiec, Choczewo oraz Gąski.