Rząd Angeli Merkel przygotował projekt przepisów regulujących wydobycie gazu metodą szczelinowania. Sami członkowie gabinetu nie są jednak zgodni, co ów projekt oznacza, a opozycja bije na alarm.

Najnowsza propozycja dotycząca gazu łupkowego zakłada całkowity zakaz wydobycia w strefach ochrony wód. Poza nimi wiercenia mają odbywać się tylko po dokładnym sprawdzeniu oddziaływania inwestycji na środowisko. Niemiecki minister środowiska Peter Altmaier z zadowoleniem mówi o tym, że ochrona przyrody będzie mieć pierwszeństwo przed interesami gospodarczymi.

Ale zadowolenia nie kryje także minister gospodarki Philipp Roesler, który mówi o szansach dla przemysłu.

Wątpliwości co do wydźwięku projektu nie ma za to opozycja, która nie zostawia na rządzie suchej nitki. Politycy Zielonych i SPD ostrzegają, że rząd tylnymi drzwiami wprowadza przepisy pozwalające na wydobycie i domagają się całkowitego zakazu wierceń. Ustawa może trafić do Bundestagu przed wakacjami. Prawdopodobnie zostanie jednak wstrzymana przez Bundesrat.