Polska musi odejść od regulowania cen gazu, zwłaszcza na rynku hurtowym. Na rynku detalicznym odejście od regulowania cen powinno być stopniowe i chronić najuboższych odbiorców - wynika z dokumentu, który KE ma zaprezentować w czwartek, i który widziała PAP.

W dokumencie o liberalizacji wewnętrznego rynku energii w UE, która zdaniem Komisji Europejskiej następuje zbyt wolno, KE ponagli Polskę by "w pełni" i "bez dalszej zwłoki" wdrożyła trzeci pakiet energetyczny w celu "zliberalizowania rynków energii elektrycznej i gazu".

Poza odejściem od regulowania cen gazu, KE zaleci Polsce kontynuowanie wysiłków na rzecz budowy spotowego rynku gazu oraz - by reagując na braki w dostawach gazu, wybierała częściej środki rynkowe, a nie pozarynkowe, jak uwalnianie strategicznych zapasów z magazynów.

Komisja zaleci też Polsce tzw. fizyczny rewers na gazociągu jamalskim, który transportuje gaz z Rosji przez Polskę do Niemiec. Chodzi o to, by w razie braku dostaw z Rosji, gaz tym gazociągiem mogli przesłać Niemcy do Polski.

Ponadto KE wskaże, że Polska powinna stosować lepsze zachęty do inwestowania w wymianę starej infrastruktury przesyłu energii elektrycznej.