Zwyżkujące ceny energii elektrycznej sprawiają, że gospodarstwa domowe coraz częściej poszukują sposobów obniżenia swoich rachunków. Oszczędności w domu można uzyskać stosując się do kilku prostych zasad. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie z nich przynoszą realne oszczędności. Co więc zrobić, aby obniżyć rachunek za energię?
Jak zaoszczędzić na energii elektrycznej w domu / Media

Na początku warto odnieść się do propozycji taryfowych oferowanym gospodarstwom domowym. Podstawową taryfą w tym przypadku jest G11, która przydzielana jest każdemu gospodarstwu domowemu. Oprócz G11 istnieją jeszcze taryfy G12 oraz G12w, które określa się mianem tzw. taryf dwustrefowych. Na czym polega różnica? W taryfie G11 obowiązuje stała cena we wszystkich porach dnia przez siedem dni w tygodniu. W taryfie G12 za energię zapłacimy mniej w godzinach 13-15 oraz 22-6. Z kolei w taryfie G12w, określanej też weekendową, zapłacimy mniej pomiędzy godzinami 13-15 i 22-6 oraz przez cały weekend. Takie rodzaje taryf mają umożliwić gospodarstwu domowemu dostosowanie zużycia energii do trybu życia danego gospodarstwa – ale czy na pewno?

Jak wskazuje Mariusz Kuskowski, Dyrektor Zarządzający Nowa Energia – przeciętne gospodarstwo domowe nie wykonuje takich czynności, jak pranie prasowanie czy gotowanie po godzinie dwudziestej drugiej lub przed szóstą rano, gdy ceny są niższe. Czynności te dokonywane są w godzinach pomiędzy 6.00 a 8.00 rano lub bezpośrednio po powrocie do domu, późnym popołudniem i wczesnym wieczorem. Tak więc, odczuwalne obniżenie rachunku za energię można uzyskać wówczas, gdy sami zaczniemy spoglądać na nasze domowe przyzwyczajenia.

W domu najbardziej „prądożernymi” urządzeniami są zwykle kuchenka elektryczna, zmywarka, pralka, odkurzacz, żelazko i lodówka. Oprócz lodówki i zamrażarki, które działają przez całą dobę, pozostałe używamy w godzinach szczytowych, czyli w taryfie dziennej. Podobnie jest w przypadku oświetlenia, którego potrzebujemy głównie wczesnym wieczorem. Po godzinie 22.00 większość gospodarstw zaczyna używać mniejszych lampek nocnych. W przypadku taryfy G12 oszczędności można rzeczywiście uzyskać wykonując największe prace domowe w godzinach w których stawka za energie jest mniejsza. Taryfa ta korzystna jest wyłącznie dla rodzin, w których jedna osoba przebywa w domu i może w tych godzinach wykonać wspomniane czynności. Z kolei taryfa G12w bardziej korzystna jest dla osób, które większość czasu spędzają poza domem i przebywają w nim głównie w weekend.

Jak więc realnie zaoszczędzić na energii w gospodarstwie domowym?
W nowoczesnych gospodarstwach większość urządzeń zasilana jest energią elektryczną. Realne oszczędności można uzyskać stosując się do kilku prostych zasad.

1. Warto zwracać uwagę na klasę energetyczną zakupywanego sprzętu. Urządzenia oznaczone klasą A++ wykazują się największą energooszczędnością. Zgodnie z unijnym prawem każdy sprzęt AGD i niektóre urządzenia RTV (np. telewizory) muszą posiadać naklejkę z podaną klasą energetyczną. Naklejka powinna zawierać także szacunkowe zużycie roczne prądu, mierzone w kWh. Warto również zastanowić się nad wymianą starego sprzętu na nowy, energooszczędny. Koszt zakupu tych urządzeń może zwrócić się w niższych rachunkach za energię w ciągu kilkunastu miesięcy.

2. Włączajmy światło wtedy, gdy rzeczywiście go potrzebujemy. Nagminne niewyłączanie światła w kuchni, salonie czy zostawianie włączonego telewizora, wtedy, gdy go nie oglądamy powoduje zwyczajne straty energii.

3. Oszczędności możemy również uzyskać korzystając w odpowiedni sposób z różnych sprzętów. I tak na przykład gotując wodę na herbatę lub kawę gotujmy jej tyle, ile rzeczywiście potrzebujemy. Pralki i zmywarki nie uruchamiajmy, gdy jest ona zapełniona w połowie. Podobnie powinniśmy zachować się w przypadku lodówki czy zamrażarki, które nie powinny być włączone na pełną moc, jeżeli trzymamy w nich tylko kilka produktów. Stosowanie tych zasad pozwala zniwelować „martwy” pobór mocy, czyli zużywanie energii, której tak naprawdę nie potrzebujemy.

4. Zdarza się również tak, że w domu wyskakują nam bezpieczniki. Oznacza to, że w danym momencie wystąpił za duży pobór mocy. Dla gospodarstwa domowego jest to również znak, że jego zużycie jest bardzo wysokie. Należy wówczas zastanowić się, które z urządzeń było w danym czasie włączone bez potrzeby i zmienić nasze przyzwyczajenia.

5. Mitem natomiast jest wyłączanie urządzeń pracujących w trybie „stand-by”. Pobór mocy statystycznego telewizora w tym trybie jest na poziomie maksymalnie kilku watów. Tak więc łączny roczny koszt pracy takiego telewizora w tym trybie zamyka się maksymalnie w przedziale do 3 do 5 zł.

Każde gospodarstwo domowe może w ramach swojej codziennej działalności wygenerować oszczędności. W sytuacji, gdy rynek energii dla gospodarstw nie jest jeszcze uwolniony wydaje się to jedynym sposobem na oszczędności. Po jego uwolnieniu możliwe będzie również obniżenie rachunku poprzez zmianę sprzedawcy energii elektrycznej i negocjację lepszej ceny. Na ten moment, konsumenci muszą jeszcze poczekać.