Powstanie specjalny Fundusz Pomocy, który ma sfinansować bądź dofinansować wsparcie obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną. Rząd jednak liczy na to, że nie będzie musiał finansować wszystkiego sam.

– Pomoc nie może być tylko spontaniczna, ale musi być także zorganizowana – mówił na wczorajszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Dlatego rząd przyjął projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Oprócz kwestii związanych z legalizacją pobytu tych osób przewiduje ona szereg ułatwień i wsparcie materialne. Finansową pomoc mają otrzymać również osoby, które przyjęły pod swój dach uchodźców.
Specustawa zakłada utworzenie specjalnego Funduszu Pomocy, który będzie finansował albo dofinansowywał zadania związane z pomocą udzielaną obywatelom Ukrainy. Ma być on zasilany m.in. wpłatami z budżetu państwa, wpływami ze skarbowych papierów wartościowych oraz środkami z wyemitowanych obligacji.
Rząd wyraźnie liczy jednak na pomoc innych państw i organizacji międzynarodowych, w tym Unii Europejskiej. – Cały świat deklaruje, że chce nas wspierać w pomocy naszym sąsiadom – zapewniał Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji. Przekonywał, że chodzi o znaczące środki m.in. z USA. – Negocjujemy te kwestie także z UE – dodał.
Potwierdził to także premier. – Już dziś zgłaszają się do nas liderzy krajów zachodnich, którzy chcą pomóc. To jest ważne, bowiem nasz budżet nie jest z gumy – podkreślał.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy przed I czytaniem w Sejmie