Prokuratoria Generalna przysłała nowe stanowisko dotyczące projektu ustawy o zmianach w OFE. Najważniejszy wniosek z pisma, do którego dotarliśmy, to wycofanie się z zastrzeżeń dotyczących przekazania aktywów OFE do ZUS. W poprzedniej opinii Prokuratoria uznawała, że to przykład wywłaszczenia prywatnego funduszu na rzecz państwowego, czyli ZUS, co jej zdaniem mogło grozić zarzutem niekonstytucyjności.

W nowej opinii urząd zmienia stanowisko o 180 stopni. Zdaniem Prokuratorii najwłaściwsze wydaje się uznanie, że składki płynące do OFE mają charakter publiczny jako część składki i całego systemu emerytalnego gwarantowanemu przez państwo.

„Przy takim ujęciu charakteru składki na ubezpieczenie społeczne nie dostrzega się problemu wywłaszczenia otwartych funduszy emerytalnych ze składki na ubezpieczenie emerytalne w związku z art. 14 projektu” - napisała Prokuratoria. Choć pojawia się zastrzeżenie, że taki zarzut może się pojawić, gdyby przyjąć, że składka stanowi własność OFE. Ale zdaniem urzędu, ponieważ OFE służą tylko zarządzaniu środkami ze składki, to „przekazanie składki na ubezpieczenie emerytalne z OFE do ZUS nie powinno stanowić wywłaszczenia w rozumieniu konstytucyjnym.”

Poprzednia, negatywna opinia liczy 3 strony i została przygotowana przez urzędnika prokuratorii, a podpisana przez jej wiceprezesa. Obecne stanowisko formalnie ma dużo większą wagę, gdyż jest uchwałą przyjętą przez władze Prokuratorii i podpisaną przez prezesa prof. Bronisława Włodzimierza Sitka. Prokuratoria jest urzędem reprezentującym Skarb Państwa przed sądami, więc potencjalnie to ona może reprezentować budżet, gdyby np. któreś z PTE próbowało dochodzić odszkodowań w związku ze zmianami w OFE.

Poprzednia opinia stawiała w kłopotliwej sytuacji rząd, gdyż zarzuty niekonstytucyjności mogą być największą przeszkodą w uchwaleniu ustawy. Posługują się nimi przeciwnicy rządowych pomysłów. Kancelaria Prezydenta podkreśla konieczność starannej analizy konstytucyjności przepisów, by prezydent mógł spokojnie złożyć podpis pod ustawą.