Przedsiębiorcom zatrudniającym osoby mające prawo do emerytur pomostowych przeszkadza możliwość dwukrotnego skorzystania przez nie z gwarancji zatrudnienia.
– Skarżą się do nas firmy, które zatrudniają osoby wykonujące prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Ze względu na różnice interpretacyjne oraz brak jednoznacznych definicji w przepisach pojawił się problem osób przechodzących na emeryturę w obniżonym wieku – wyjaśnia Jeremi Mordasewicz, ekspert ubezpieczeniowy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”.
Przedsiębiorcy podkreślają, że ta grupa zatrudnionych jest chroniona cztery lata przed osiągnięciem wieku uprawniającego do emerytury pomostowej. Jeśli osoby te nie przejdą wówczas na świadczenie, to po raz kolejny znów są chronione przez cztery lata. Tym razem przed osiągnięciem powszechnego wieku uprawniającego do zakończenia aktywności zawodowej.
– W efekcie tego ten sam pracownik może być chroniony przed zwolnieniem z pracy przez osiem lat. Jak w takiej sytuacji właściciel firmy ma ją prowadzić? Dlatego będziemy się domagać zmiany przepisów – zapowiada Jeremi Mordasewicz.
Na żadne zmiany nie zgadzają się jednak związki zawodowe. Wskazują, że podstawą do ochrony pracowników w wieku przedemerytalnym jest art. 39 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.). Na tej podstawie pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż cztery lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku. Zasada ta obecnie dotyczy także emerytur pomostowych. Dzieje się tak pomimo tego, że jeszcze niedawno Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej twierdziło, że wspomniany przepis kodeksu nie dotyczy wieku uprawniającego do przejścia na emeryturę pomostową.
– W sądach jednak pracownicy wygrywali spory dotyczące tej kwestii. Pracodawcy zaś musieli przywrócić do pracy osoby oczekujące na pomostówkę – wskazuje Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.
Prawo do ochrony osób przechodzących na emeryturę w obniżonym wieku potwierdzają też liczne orzeczenia Sądu Najwyższego. Sędziowie w wyroku z 28 marca 2002 r. (sygn. akt I PKN 141/01) uznali, że przewidziana w tym przepisie ochrona dotyczy ustawowej gwarancji trwałości zatrudnienia i pewności otrzymywania środków w okresie potencjalnie zmniejszonych szans na znalezienie nowego zatrudnienia. Co więcej, w przeprowadzonej wówczas pogłębionej analizie wskazali, że zakaz wypowiadania stosunku pracy ma wymiar indywidualny i odnosi się do wieku, którego uzyskanie umożliwia konkretnemu pracownikowi nabycie prawa do świadczenia wraz z jego osiągnięciem.
W orzecznictwie utrwalił się pogląd, że pojęcie wieku emerytalnego należy utożsamiać nie tylko z tym powszechnym, określonym w przepisach ustawy emerytalnej, ale także z obniżonym przewidzianym w przepisach dla poszczególnych grup ubezpieczonych. Dlatego też zakaz wypowiedzenia umowy o pracę obejmuje m.in. pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Dla nich obniżony wiek emerytalny jest normalnym, ustawowym terminem zakończenia aktywności zawodowej.
– Pracodawcom, którzy chcą zmian, trudno będzie podważyć orzecznictwo – dodaje Wiesława Taranowska.