Emeryt pobierający niskie świadczenie może płacić na raty zaległości wobec likwidowanego Funduszu Alimentacyjnego. Trudniej jest całkowicie uwolnić się od długu.
Od 1996 roku ubezpieczony o wyuczonym zawodzie maszynisty kolejowego utrzymywał się z wykonywania prac dorywczych. Od tego samego roku ubezpieczony uchylał się od płacenia na rzecz syna zasądzonych alimentów. W 1998 roku sąd I instancji uznał go za uporczywie uchylającego się od obowiązku alimentacyjnego. Wyrok ten spowodował, że syn zaczął otrzymywać świadczenie z Funduszu Alimentacyjnego. Obowiązkiem ubezpieczonego było uregulowanie zadłużenia.
W wyniku wypadku ubezpieczony musi jednak się poruszać na wózku inwalidzkim i uzyskał orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. W 2007 roku wystąpił do ZUS o umorzenie zaległości wobec likwidowanego funduszu alimentacyjnego. Organ rentowy wskazał, że dłużnik otrzymuje emeryturę w wysokości 1,5 tys. zł, a wcześniej miał prawo do świadczenia socjalnego. Natomiast jego zadłużenie wobec funduszu za okres od 1997 r. do 2004 r. wynosi ponad 21 tys. zł.
Odmowa umorzenia przez ZUS zaległości spowodowała, że zainteresowany złożył odwołanie od niekorzystnej dla siebie decyzji do sądu I instancji. Ten po zbadaniu sprawy uznał, że ubezpieczony oprócz emerytury nie posiada żadnego majątku mogącego być podstawą do zaspokojenia roszczeń. A do tego jest osobą bezdomną, niemającą gdzie mieszkać. Z tego też powodu sędziowie ustalili, że likwidator funduszu powinien mu umorzyć dług w całości
Wskazali, że ustawa o świadczeniach rodzinnych (tj. Dz.U. z 2006 r. nr 139, poz. 992 z późn.zm.) nie definiuje pojęcia szczególnie uzasadnionych przypadków, gdy takie umorzenie jest możliwe. Z takiego prawa można więc skorzystać w szczególnie trudnej sytuacji rodzinnej lub zdrowotnej. Sąd uznał, że sytuacja ubezpieczonego jest trudna i powinien skorzystać z umorzenia długu.
ZUS odwołał się od korzystnego dla ubezpieczonego wyroku. Sąd II instancji uznał jego rację. Obecna zła sytuacja finansowa i zdrowotna nie zwalania ubezpieczonego z obowiązku opłacania zaległości. Z tego też powodu wyrok został zmieniony na niekorzyść ubezpieczonego.
Kasację od wyroku złożył ubezpieczony. Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną. Zdaniem sędziów uwzględnienie wniosku ubezpieczonego prowadziłoby do sytuacji nieuzasadnionego poszerzania możliwości korzystania z umorzenia należności kosztem uszczuplenia środków z funduszu ubezpieczeń społecznych.
ORZECZNICTWO
Wyrok z 24 lutego 2012 r., sygn. akt II UK 133/11