Rzecznik praw obywatelskich domaga się od szefa resortu pracy nowelizacji ustawy, zgodnie z którą prawo do świadczeń z ZUS lub ich wysokość ulegają ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody.
Rzecznik praw obywatelskich domaga się od szefa resortu pracy nowelizacji art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 17 grudnia 1998 r. (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1229 z późn. zm.). Zgodnie z nim prawo do świadczeń lub ich wysokość ulegają ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość. Zatem ZUS może odebrać emeryturę czy rentę na podstawie nowych dowodów lub okoliczności w sprawie.
Zdaniem prof. Ireny Lipowicz, rzecznika praw obywatelskich, przepis powinien zostać ograniczony na podstawie art. 31 ust. 3 konstytucji. Przewiduje on, że ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Jednocześnie ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
RPO uznał, że wspomniany przepis ustawy o emeryturach i rentach z FUS nie spełnia tych wymogów. Zbytnio ogranicza bowiem ochronę praw osób nabywających świadczenie. Jego zdaniem nie powinny zdarzać się przypadki, gdy ktoś nagle po 10 latach pobieraniaemerytury traci ją i nie ma za co żyć, bo ZUS – zgodnie z prawem – zabrał mu świadczenie. Jeśli spowodowałoby to, że ubezpieczony miałby kłopoty z przystosowaniem się do życia (ze względu na wiek, choroby), ZUS nie powinien odebrać mu emerytury, mimo że nowe dowody, którymi dysponuje, zezwalałyby na to.
– Analizujemy argumenty rzecznika i niewykluczone, iż wystąpimy z inicjatywą ustawodawczą zmiany tego przepisu – mówi Janusz Sejmej, rzecznik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Dodaje, że resort ma świadomość uciążliwości tego przepisu dla ubezpieczonych.
Ewentualna zmiana art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej powinna być zgodna z innymi przepisami, które przewidują wzruszalność decyzji ostatecznych. Chodzi o ustawę z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 205, poz. 1575 z późn. zm.), a także ustawę z 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 8, poz. 67 z późn. zm.).