Słuchacze szkół wojskowych będą mieć prawo wyboru między emeryturą z nowego i starego systemu emerytalnego. Podobne uprawnienia będą przysługiwać też żołnierzom służby kontraktowej.
Do połowy lutego potrwają konsultacje społeczne rządowego projektu ustawy reformującego system emerytalny służb mundurowych. Zgodnie z nim wszystkie osoby wstępujące do służby po 1 stycznia 2013 roku nabędą prawo do pierwszej emerytury po przepracowaniu 25 lat i ukończeniu 55. roku życia. Rządowy projekt prowadza jednak wyjątek od tej zasady. Według starych zasad będą przechodzić na emerytury osoby pełniące służbę kandydacką 1 stycznia 2013 r.
– Aby skorzystać z takiego rozwiązania, wskazane osoby muszą być powołane do zawodowej służby wojskowej bezpośrednio po ukończeniu służby kandydackiej bez jednego dnia przerwy – mówi płk Marian Babuśka, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych WP.
Obecnie na uczelniach i w szkołach wojskowych uczy się 2486 kandydatów na żołnierzy zawodowych. Najwięcej bo 2373 osób studiowało na stacjonarnych uczelniach wojskowych. Ale już w 2012 r. limit dla kandydatów na żołnierzy zawodowych wynosi 594 osób, z czego 114 miejsc jest przeznaczonych dla podoficerów zawodowych. Kwestia ta została uregulowana w rozporządzeniu ministra obrony narodowej z 12 października 2011 r. w sprawie limitów miejsc na kierunki studiów dla kandydatów na żołnierzy zawodowych w poszczególnych uczelniach wojskowych (Dz.U. nr 226, poz. 1363).
Warto podkreślić, że to nie wszystkie osoby, które mogą przechodzić na emerytury wojskowe na starych zasadach. Ministerstwo Obrony Narodowej, odopowiadając na pytanie DGP, wyjaśniła, że prawo wyboru między starym i nowym systemem emerytalnym będą mieć żołnierze służby kontraktowej, którzy obecnie służą w tej formacji, ale zostaną przyjęci do służby stałej już po 1 stycznia 2013 r.
– Pierwsze takie decyzje osoby uprawnione będą podejmować dopiero za kilka lat. To od wysokości uposażenia będzie zapewne zależeć wybór systemu – dodaje płk Marian Babuśka.