Komisja polityki społecznej i rodziny opowiedziała się w czwartek przeciw poprawkom do rządowego projektu ws. trzynastych emerytur i rent. Opozycja proponowała m.in. ustanowienie progu wysokości emerytur, do którego trzynastki byłyby przyznawane, a także zmiany źródeł ich finansowania.

Podczas drugiego czytania opozycja zgłosiła poprawki do rządowego projektu ustawy o dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów. Podczas posiedzenia komisji polityki społecznej i rodziny posłowie opowiedzieli się przeciw proponowanym zmianom.

Poprawka zgłoszona przez Lewicę przewidywała ustanowienie progu przyznawania dodatkowych świadczeń na poziomie 150 proc. średniego wynagrodzenia. Oznacza to, że trzynastek nie dostałyby osoby, których emerytury są wyższe niż ok. 5,3 tys. zł miesięcznie netto. Posłowie Lewicy wskazywali, że zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mogłyby być przeznaczone na zapewnienie Polkom i Polakom gwarantowanej emerytury podstawowej na poziomie 1,6 tys. zł lub na zwiększenie dodatku osobom o minimalnych świadczeniach emerytalnych.

Za poprawką opowiedział się jeden poseł, szesnastu było przeciw, siedmiu wstrzymało się od głosu.

Członkowie komisji nie poparli także poprawek Koalicji Obywatelskiej. Zgodnie z nimi dodatkowe świadczenia dla emerytów i rencistów nie mogłyby być finansowane z Funduszu Solidarnościowego (dawniej: Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych). Wiceszef MRPiPS Stanisław Szwed zwrócił uwagę, że poprawka nie wskazuje innego źródła finansowania trzynastek, więc świadczenia nie mogłyby być wypłacone. W odpowiedzi przedstawiciele KO wskazywali, że świadczenie mogłoby być wypłacone ze środków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Za poprawkami KO opowiedziało się dziewięciu członków komisji, siedemnastu było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Zgodnie z projektem, tzw. trzynasta emerytura będzie wypłacana w wysokości najniższej emerytury obowiązującej od 1 marca roku, w którym wypłacane jest dodatkowe świadczenie (w 2020 r. będzie to 1200 zł brutto).

Proponowane rozwiązanie będzie zastosowane do emerytur i rent w systemie powszechnym, do emerytur i rent rolników, służb mundurowych, emerytur pomostowych, świadczeń i zasiłków przedemerytalnych, rent socjalnych i strukturalnych, nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, rodzicielskich świadczeń uzupełniających oraz rent inwalidów wojennych i wojskowych.

Pieniądze będą wypłacane z urzędu w takiej formie, w jakiej pobierana jest obecnie emerytura. Z kwoty świadczenia nie będą też dokonywane potrącenia i egzekucje, nie będzie też ona wliczana do dochodu.

Z danych MRPiPS wynika, że dodatkowe roczne świadczenie pieniężne w 2020 r. zostanie wypłacone dla ok. 9,8 mln osób, w tym 285 tys. rencistów socjalnych i ok. 19 tys. osób pobierających rodzicielskie świadczenie uzupełniające. W 2020 r. ma to kosztować ok. 11,75 mld zł, a w roku 2021 – ok. 22,7 mld zł.