Możliwość bezterminowego ubiegania się o ponowne przeliczenie emerytur kobiet z rocznika 1953, którą proponują senatorowie, nie podoba się rządowi.
Senacki projekt jest kontynuacją propozycji opracowanej przez senatorów poprzedniej kadencji, która nie została jednak uchwalona. Chodzi o to, aby zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego emerytury kobiet z rocznika 1953 zostały przeliczone według korzystniejszych zasad, czyli bez zastosowania niekonstytucyjnego mechanizmu pomniejszania podstawy ich obliczenia o pobrane wcześniej świadczenie. Zdaniem TK wprowadzenie mechanizmu potrącania kwot pobranych świadczeń w stosunku do kobiet z rocznika 1953 nastąpiło z naruszeniem konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa.
Podczas posiedzenia połączonych komisji senackich: ustawodawczej oraz rodziny, polityki senioralnej i społecznej przyjęto poprawkę przewidującą możliwość bezterminowego składania wniosków o ponowne przeliczenie świadczenia.
– Różnimy się w tej kwestii. W projekcie rządowym proponujemy, aby termin ten wynosił sześć miesięcy – mówił podczas posiedzenia Senatu Marcin Zieleniecki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Senator Magdalena Kochan przekonywała jednak, że to, kiedy uprawnione wystąpią o przeliczenie emerytury, nie ma znaczenia w kontekście tego, że osoby te zostały poszkodowane niekonstytucyjnymi przepisami.
Kolejna poprawka wniesiona w trakcie prac komisji przewiduje wypłatę wyrównania, gdy ponownie ustalona wysokość emerytury powszechnej będzie wyższa od tej wypłacanej dotychczas. Ta sama zasada ma być stosowana także do ustalenia wysokości renty rodzinnej.
Senat przyjął projekt w zaproponowanym przez komisje kształcie. Projekt trafi teraz do Sejmu.
Etap legislacyjny Ustawa rozpatrzona przez Senat