Opiekunowie osób z niepełnosprawnościami mają problem w dostępie do świadczenia pielęgnacyjnego, gdy wygasa orzeczenie o niepełnosprawności ich podopiecznego - podnosi Rzecznik Praw Obywatelskich. W piśmie do MRPiPS sygnalizuje potrzebę zmiany przepisów.

Zastępca RPO Stanisław Trociuk w piśmie do szefowej MRPiPS Elżbiety Rafalskiej tłumaczy, że chodzi o problem rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnością, których prawo do świadczenia pielęgnacyjnego ustaje, bo upływa termin ważności orzeczenia o niepełnosprawności podopiecznego. RPO zwraca uwagę, że kiedy opiekunowie ci czekają na wydanie kolejnego orzeczenia, pozostają poza wsparciem finansowym państwa.

Zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych osoba ubiegająca się o świadczenie pielęgnacyjne musi przedstawić niezbędne dokumenty, w tym orzeczenie o niepełnosprawności. Jeśli wniosek nie zawiera wszystkiego, co trzeba, organ wyznacza termin do 30 dni na ich uzupełnienie. Niedotrzymanie terminu oznacza pozostawienie wniosku o świadczenie bez rozpatrzenia.

Zdaniem Trociuka z tych właśnie przepisów wynika problem opiekunów. "Zasadniczo w postępowaniu przed organami administracyjnymi są oni jedyną stroną, w związku z czym bezpośrednio po wydaniu orzeczenia mogą je przedłożyć – wtedy termin załatwienia sprawy o świadczenie pielęgnacyjne nie jest zagrożony" - pisze zastępca RPO.

Trociuk zwraca uwagę, że inaczej jest jednak, gdy sprawa niepełnosprawności trafia na etap postępowania sądowego. "W nim stroną jest zarówno opiekun/rodzic, jak i organ odwoławczy. Jeżeli nawet sąd I instancji szybko wyda wyrok korzystny dla wnioskodawcy, to druga strona może go zaskarżyć. Jeśli zatem po wydaniu wyroku wnioskodawca natychmiast złoży wniosek o przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego, to w przypadku złożenia przez wojewódzki zespół ds. orzekania o niepełnosprawności już tylko samego wniosku o uzasadnienie wyroku, z przyczyn od siebie niezależnych opiekun/rodzic nie jest uzupełnić wniosku w terminie 30 dni" - tłumaczy zastępca RPO.

W jego ocenie "nie do pogodzenia z elementarnym poczuciem sprawiedliwości" – z zasadami wyrażonymi w art. 2 Konstytucji i prawem do zabezpieczenia społecznego z art. 67 ust. 2 Konstytucji - jest sytuacja, w której ryzyko opieszałości czy błędności decyzji o niepełnosprawności, a także długotrwałości postępowania sądowego, jest w całości przerzucane na osobę ubiegającą się o świadczenie pielęgnacyjne.

"Celem regulacji konstytucyjnej prawa do zabezpieczenia społecznego jest stworzenie instrumentarium służącego zaspokajaniu niezbędnych potrzeb obywateli. Ustawa realizująca ten cel powinna gwarantować efektywną pomoc dla obywatela" – podkreśla Trociuk. Dlatego - jego zdaniem - trzeba wprowadzić regulację gwarantującą wsparcie w takich przypadkach.

W tym kontekście zastępca rzecznik przywołuje rozwiązanie odnoszące się do ubiegania się o zasiłek stały. "Nowelizacja ustawy o pomocy społecznej przewiduje możliwość złożenia przez osobę, która nie ma jeszcze orzeczenia o niepełnosprawności, wniosku o przyznanie tego zasiłku - wraz potwierdzeniem złożenia wniosku o przyznanie świadczenia uzależnionego od niezdolności do pracy albo orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Wtedy postępowanie o prawo do zasiłku stałego zawiesza się do dostarczenia orzeczenia – a na okres zawieszenia taka osoba dostaje zasiłek okresowy" - wskazuje Trociuk.

W piśmie do minister Rafalskiej zwraca się o przeanalizowanie problemu i podjęcie stosownych działań. MRPiPS ma 30 dni, by odpowiedzieć na pismo RPO.