W programie Pracowniczych Planów Kapitałowych będzie uczestniczyć co najmniej 15-20 konkurujących ze sobą podmiotów finansowych - ocenił Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

- Sądzę, że w programie uczestniczyć będzie co najmniej 15-20 instytucji, które będą ze sobą konkurowały - powiedział Borys.

- Podane w ustawie koszty udziału w programie są maksymalne, PFR nie będzie chciał na tym zarabiać, chodzi o pokrycie kosztów infrastruktury systemu. Ustawa przewiduje też propozycję dekoncentracji udziału w rynku, tj. limit 15 proc.. Chodzi o to, żeby oferta była jak najszersza i żeby jak najwięcej instytucji uczestniczyło w programie - dodał.

Zapytany o to, czy poza TFI w programie PPK będą mogły uczestniczyć inne instytucje finansowe, Borys powiedział, że takie decyzje nie są jeszcze podjęte.

- Wydaje się, że TFI są naturalnym produktem na etapie gromadzenia kapitału - ocenił.

Pracownicze Plany Kapitałowe wejdą w życie od początku 2019 r. i obejmą ponad 11 mln osób. Jak wynika z ustawy, łączne wpływy oszczędności na rynek kapitałowy z tytułu PPK szacowane są na 6 mld zł w 2019 roku, 12 mld zł rok później i 15 mld zł rocznie w kolejnych latach, przy założeniu minimalnej składki na poziomie 3,5 proc. wynagrodzenia.