Podwyższenie emerytur przyznanych z urzędu zamiast renty osobom, które nie miały wymaganego w przepisach stażu pracy, przewiduje ustawa podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Od 1 marca tego roku wysokość najniższej emerytury (która przysługuje pod warunkiem wypracowania 22 lat stażu w przypadku kobiet oraz 25 lat w przypadku mężczyzn) została podniesiona do 1 tys. zł. Przepisy nie objęły jednak rencistów z orzeczoną całkowitą niezdolnością do pracy, którzy po osiągnięciu wieku emerytalnego automatycznie nabywają prawo do świadczeń emerytalnych, a nie mają odpowiedniego stażu pracy. Według wyliczeń Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, sprawa dotyczy ok. 105 tys. osób.

Podpisana przez prezydenta ustawa stanowi, że osoby, które osiągnęły wiek emerytalny lub pobierają emeryturę, nie będą mogły ubiegać się o rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Zgodnie z nią, wyrównane emerytur dla rencistów z orzeczoną całkowitą niezdolnością do pracy nastąpi przy najbliższej waloryzacji rent i emerytur, czyli 1 marca 2018 r.

MRPiPS podkreśliło, że celem ustawy jest rozszerzenie gwarancji nabycia prawa do najniższej emerytury dla osób pobierających emerytury przyznane z urzędu zamiast renty z tytułu niezdolności do pracy do wysokości równej kwocie 1000 zł (odpowiada wysokości najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy) albo 750 zł (odpowiada najniższej wysokości renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy).

Ustawa z 29 września 2017 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.