Rada powiatu może wyznaczać zadania wojewódzkiemu inspektorowi ochrony środowiska (WIOŚ), o ile mieszczą się one w jego ustawowych kompetencjach. Tak orzekł wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła powiatu nowosolskiego. Nie zgodził się on z decyzją wojewody lubuskiego, który zakwestionował w części uchwałę rady. Określała ona kierunki działań WIOŚ, które miałyby zapewnić na jego obszarze należytą ochronę środowiska w 2014 r. Radni powiatu wskazali m.in., że wojewódzki inspektor powinien podjąć prace w miejscu składowania odpadów niebezpiecznych (określonym w uchwale jako bomba ekologiczna), które znajdowało się na terenie miasta, a przypadku stwierdzenia jego szkodliwości – rozpocząć działania naprawcze.
Wojewoda uznał, że rada powiatu przekroczyła swoje kompetencje. – Wskazała bowiem WIOŚ kierunki działań niemieszczące się w zakresie jego ustawowych zadań – podkreślił.
Wyjaśnił, że organem odpowiedzialnym za zapobieganie szkodom w przyrodzie i ich naprawę jest regionalny dyrektor ochrony środowiska.
Powiat nowosolski wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim. Uznał, że wojewoda dokonał błędnej interpretacji przepisów.
– Nie chodzi o to, aby WIOŚ zlikwidował składowisko odpadów, ale żeby podjął działania w ramach swoich kompetencji, czyli obejmujące badania, pomiary i analizy, czy szkodzi ono środowisku. W pobliżu znajdują się bowiem domki letniskowe i płynie Odra – tłumaczyła wczoraj w sądzie pełnomocnik powiatu.
WSA przychylił się do skargi powiatu. Uznał, że monitorowanie stanu środowiska, a także zapobieganie szkodom spoczywa w pierwszej kolejności właśnie na WIOŚ. – Wojewoda, wydając swoje rozstrzygnięcie, skoncentrował się wybiórczo na dosłownym brzmieniu uchwały rady, bez pogłębionej refleksji na temat wynikających z ustawy kompetencji WIOŚ – wyjaśnił WSA i stwierdził nieważność rozstrzygnięcia wojewody.
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił jednak ten wyrok. – Sąd wojewódzki dokonał nieprawidłowej wykładni przepisów. Uchwała rady musi być zgodna z prawem. Nie może zatem wskazywać takich kierunków działania, które wykraczają poza kompetencje WIOŚ – wskazał sędzia NSA.
Ten jest uprawniony do wykonywania m.in. monitoringu i badań środowiska. Określenie „działania naprawcze” zawarte w uchwale rady wykracza poza te zadania.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 18 września 2014 r. sygn. akt II OSK 2108/14.. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia