Nie do 6 września, ale do końca 2020 r. samorządy mają czas na dostosowanie swoich uchwał do rewolucji śmieciowej, czyli znowelizowanej w lipcu ub.r. ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz.U. 2019 poz. 1579).
Termin ten przesuwa kolejna tarcza antykryzysowa, czyli uchwalona w czwartek przez Sejm ustawa o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.
– Epidemia znacząco wyhamowała działania samorządów związane z przygotowaniem się do wdrożenia nowych rozwiązań – mówi Maciej Kiełbus, partner w Kancelarii Prawnej dr Krystian Ziemski & Partners. – Przedłużenie okresu dostosowawczego pozwoli sfinalizować te prace i wdrożyć lepsze rozwiązania – ocenia.
Przypomnijmy – zgodnie z lipcową nowelizacją mieszkańcy nie mogą deklarować, że odpadów nie dzielą na frakcje, a za brak segregacji grożą sankcje w wysokości do cztero krotności opłaty podstawowej. W praktyce oznacza to dla gmin konieczność przeliczenia na nowo kosztów systemu, zebrania nowych deklaracji, w których są m.in. informacje o liczbie osób w gospodarstwie domowym (jeśli gmina wybrała metodę od osoby), wdrożenia nowych procedur związanych z kontrolą – czyli niekiedy przebudowy całego systemu.
Wprowadzona została też konieczność wdrożenia ulg w opłatach śmieciowych dla mieszkańców zabudowy jednorodzinnej, którzy kompostują odpady. Problemem dla samorządów były także kontrowersyjne stawki maksymalne za odbiór odpadów z nieruchomości niezamieszkanych, m.in. z firm, biur i instytucji (w ocenie i samorządowców, i przedsiębiorstw odbierających odpady, są one zaniżone).
Nowa tarcza łagodzi też skutki zawirowań związanych z wdrażaniem elektronicznej bazy danych o odpadach. Na przełomie roku okazało się, że urzędy marszałkowskie nie nadążają z rejestracją wniosków przedsiębiorców o wpis do niej. Był też problem z integracją systemu. W związku z tym na początku roku umożliwiono odbiór odpadów od ich wytwórców na podstawie dokumentacji papierowej (jednocześnie działa też ewidencja elektroniczna). Przepisy miały jednak lukę. Do dokumentu papierowego trzeba było i tak wpisać numer rejestrowy. W związku z tym część przedsiębiorców nie mogła oddać odpadów (pisaliśmy o tym: „Śmieci uczą cierpliwości” nr 39/2020). Nowe przepisy doprecyzowują, że podmioty (wymienione w ustawie o odpadach art. 50 ust. 1 i art. 51 ust. 1), które nie otrzymały numeru rejestrowego, nie wpisują go do karty przekazania odpadów.
Z brakiem numeru rejestrowego był jednak jeszcze inny problem. Nawet jeśli przedsiębiorstwa odbierały odpady od małych firm budowlanych czy zakładów kosmetycznych na podstawie papierowej karty przekazania odpadów, to dane i tak miały do 31 stycznia 2021 r. trafić do systemu elektronicznego, a do tego także potrzebny jest numer rejestrowy. – Nie została jeszcze przygotowana funkcjonalność w BDO, która umożliwiałaby wprowadzenie tych danych do elektronicznej bazy, dlatego istnienie tego obowiązku było kłopotliwe – mówi Karol Wójcik, przewodniczący rady programowej Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami.
Nowa tarcza zakłada, że dokumentów wystawionych na papierze w 2020 r. w ogóle nie trzeba będzie wprowadzać do systemu BDO.
– To dobre rozwiązanie, które oczywiście nie oznacza, że te dane zginą, przeciwnie – zostaną uwzględnione w rocznych sprawozdaniach – zaznacza Karol Wójcik.
Oznacza to, że elektroniczna ewidencja ruszy w pełni dopiero w przyszłym roku, czyli z rocznym przesunięciem.
Na 30 listopada br. zostanie przełożony termin obowiązujący wójtów, burmistrzów, prezydentów miast na sporządzenie analizy gospodarki odpadami komunalnymi za ubiegły rok. Biorąc pod uwagę to, że analizy powinny powstać do 30 kwietnia, jest to zmiana wprowadzana bardzo późno. W dodatku – jak zauważa Maciej Kiełbus – nowelizacja powinna uregulować sytuację, gdy włodarz nie przygotował analizy do końca tego miesiąca.
Nowa tarcza przekłada także terminy na złożenie sprawozdań (pisaliśmy o tym: „Rewolucja śmieciowa może zostać przesunięta” nr 81/2020). Przedłuża także zezwolenia na zbieranie, przetwarzanie odpadów i zezwolenia zintegrowane, jeśli termin ich ważności upływa w okresie zagrożenia epidemicznego lub epidemii. Wydłużony został także termin obowiązywania decyzji i zezwoleń, które umożliwiają przedsiębiorcom działalność na rynku odpadowym, jeśli złożyli oni do 5 marca wnioski o ich aktualizację. Będą ważne do czasu rozpatrzenia wniosku.
Etap legislacyjny
Ustawa skierowana do Senatu