Radni nie mogą wskazywać, jakie świadczenia są zapewniane dzieciom przebywającym w miejskiej placówce opieki w ramach opłaty ponoszonej przez ich rodziców.
Tak uznał wojewoda śląski, który postanowił uchylić jeden z zapisów uchwały Rady Miasta Mysłowice. Dotyczyła ona ustalenia nowej wysokości opłaty za pobyt i wyżywienie w gminnym żłobku. Jednak zdaniem organu nadzorczego dokument ten został podjęty z naruszeniem prawa, ponieważ radni wykroczyli poza upoważnienie wynikające z art. 58 ust. 1 ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1457). Zgodnie z tym przepisem rada w drodze uchwały jest zobowiązana określić wysokość opłaty ponoszonej za pobyt dziecka w żłobku, klubie dziecięcym i u dziennego opiekuna oraz maksymalną wysokość opłaty za wyżywienie.
Jednak samorządowcy z Mysłowic dodatkowo wskazali też zakres usług, jakie placówka świadczy w ramach kwoty wnoszonej przez rodzica. Wśród nich znalazło się m.in. zapewnienie maluchowi opieki w warunkach zbliżonych do domowych, prowadzenie zajęć zabawowych z elementami edukacji i uwzględnieniem indywidualnych potrzeb malucha. Wojewoda stwierdził zaś, że wspomniany art. 58 ust. 1 ani żaden z innych przepisów ustawy żłobkowej nie daje im uprawnienia do ustalania świadczeń gwarantowanych w ramach opłaty za żłobek.
Przypomniał też, że akty prawa miejscowego, a do tej kategorii należą uchwały, mogą być podejmowane tylko na podstawie upoważnienia ustawowego i w jego granicach. To oznacza, że przepis ustawy, który ustanawia taką delegację, podlega ścisłej wykładni językowej i nie może prowadzić w drodze wykładni celowościowej do objęcia swoim zakresem kwestii w nim niewymienionych. Radni przez swoje działanie wkroczyli w kompetencje ustawodawcy, a to skutkuje stwierdzeniem nieważności tego zapisu uchwały, który jest dotknięty taką wadą.
ORZECZNICTWO
Rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody śląskiego z 3 lipca 2015 r., nr NPII.4131.1.246.2015.