Od nowego roku szkolnego będziemy mieć w szkołach historię i teraźniejszość, czyli naukę historii drugiej połowy XX wieku – powiedział w środę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Szef resortu edukacji w Programie I Polskiego Radia przypomniał, że nowy przedmiot – historia i teraźniejszość – nauczany będzie w I i w II klasie szkoły ponadpodstawowej. Zastąpi on w liceum ogólnokształcącym i technikum oraz w branżowej szkole I stopnia przedmiot wiedza o społeczeństwie (w zakresie podstawowym).

"Mamy już przygotowane podstawy programowe, wszystkie przepisy są gotowe. Czekamy na podręczniki i od 1 września ruszamy" – powiedział.

Zmiany programowe

Dodał, że ograniczona zostanie wiedza o społeczeństwie i historia tradycyjna, by "druga połowa XX w. i pierwsze lata XXI w. były bardziej znane społeczeństwu".

Oprócz tego, jak przypomniał szef MEiN, rozbudowana zostanie edukacja dla bezpieczeństwa. Podkreślił, że nie zostanie przywrócone przysposobienie obronne. "To się dzieje teraz w porozumieniu z Ministerstwem Obrony Narodowej" – przekazał. Zaznaczył, że dodane zostaną elementy przysposobienia obronnego w postaci teoretycznej nauki obsługi broni w VIII klasie szkoły podstawowej, a w klasie I szkoły ponadpodstawowej wyjście na strzelnicę.

"W perspektywie dłuższej, ale nie od 1 września tego roku, będzie +biznes i zarządzanie+, czyli bardziej efektywne nauczanie przedsiębiorczości. Będzie również kwestia obligatoryjnego wyboru religii lub etyki" – zapowiedział. (PAP)

Autorka: Aleksandra Kiełczykowska