Szczepienia nauczycieli są niezwykle ważne z kilku powodów. Przede wszystkim jednak dlatego, że uczniowie szczepieni nie będą - powiedział PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut. W jego ocenie produkt firmy AstraZeneca jest równoważny tym innych firm i bezpieczny.

Prezes ARM Michał Kuczmierowski powiedział, że szczepienia nauczycieli powinny przebiec bez zakłóceń. Do Polski trafiło 125 tys. szczepionek firmy AstraZeneca, które są już przekazywane do punktów szczepień. W tym tygodniu spodziewana jest dostawa kolejnych 140 tys., a za tydzień ok. 350 tys.

"Szczepienia nauczycieli powinny przebiec bez problemów. Szczególnie, że już teraz rozpoczynamy dystrybucję tych szczepionek. Dzieje się tak, aby mogły trafić do punktów szczepień z odpowiednim wyprzedzeniem. Punkty szczepień mają już doświadczenie. Bez problemu powinny sobie poradzić z tym nowym preparatem. Mamy też zaplanowany szereg warsztatów dotyczących tych szczepionek" - powiedział Kuczmierowski.

PAP zapytała prof. Guta o przeznaczenie tej szczepionki dla nauczycieli. Wskazał on, że to produkt równoważny innym zarejestrowanym już w Europie.

"Nieuprawnione jest twierdzenie, że ta szczepionka jest mniej skuteczna. Ten wątek pojawia się tylko dlatego, że nie udało się do tej pory zgromadzić bardzo licznych danych o ochronie, którą ona daje u osób powyżej 60. roku życia. Dlatego właśnie będzie - na razie - wykorzystywana w przedziale wiekowym 18-60" - podkreślił Gut.

Dodał, że ta szczepionka bazuje na tym samym fragmencie białka. Mówienie obecnie o jej mniejszej skuteczności jest elementem pewnej "gry producentów".

"Pamiętajmy, że szczepionka Curevac jest na trzecim etapie badań klinicznych. To produkt niemiecki. To właśnie w Niemczech rozpoczęto kwestionowanie skuteczności produktu AstraZeneca. Czy to przypadek? Do tego szczepionka AstraZeneca jest znacznie tańsza od innych. Pamiętajmy o tych niuansach" - powiedział wirusolog.

Zdaniem eksperta to produkt zabezpieczający na poziomie szczepionek na grypę. "A najpewniej wyższej. Szczepionki na grypę kwestionowane nie są" - dodał.

"Szczepienie nim nauczycieli i innych osób poniżej 60. roku życia jest dla nich bezpieczne i bardzo ważne. Ten zastrzyk, a w zasadzie dwa, zabezpiecza przed chorobą, a co najważniejsze - przed ciężkim przebiegiem. Gdy ktoś mówi, że nie ma różnicy, jeżeli coś nie daje 100 procent pewności - to leczy jedynie swoje lęki. Różnica pomiędzy zachorowaniem lekkim - nawet jak takie się zdarzy, a zgonem - jest zasadnicza" - dodał ekspert.

W jego ocenie szczepienie nauczycieli jest ważne z wielu powodów m.in. na możliwość normalnego funkcjonowania systemu edukacji. Przede wszystkim jest istotne z jednego podstawowego powodu - braku możliwości zaszczepienia uczniów.

"Wiemy już, że nie ma obecnie szczepionki dla dzieci i młodzieży. Dlatego nauczyciele cały czas będą się stykali z osobami potencjalnie zakażonymi. Oczywiście szczepienia to ich wybór. Decyzja wydaje się jednak logiczna i jasna" - zakończył prof. Gut.