Gminy będą dalej refundować koszty zakupu podręczników szkolnych dla uczniów z rodzin o najniższych dochodach. W grupie tej nie będzie już pierwszoklasistów, bo ci otrzymają książki do nauki za darmo.

W związku z przyjęciem przez rząd takiego rozwiązania część rodziców obawiała się, że w tym roku nie będzie kontynuowany program pomocy uczniom „Wyprawka szkolna”. Dzięki niemu w poprzednich latach opiekunowie, których dzieci rozpoczynały naukę w klasach wskazywanych w rozporządzeniu, mogli ubiegać się o dofinansowanie do kosztów poniesionych na zakup książek. Wśród nich byli uczniowie klas, w których zaczynała być realizowana nowa podstawa programowa.
Jak zapewnia Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN), na początku maja do konsultacji społecznych zostanie przekazany projekt rozporządzenia w sprawie tegorocznej edycji „Wyprawki szkolnej”. Ma ona obejmować dzieci, które rozpoczną we wrześniu naukę w klasach II–III i VI szkoły podstawowej, III klasy szkoły ponadgimnazjalnej oraz odpowiednich klas placówek artystycznych.
– Planuje się, że do otrzymania pomocy byliby uprawnieni uczniowie z rodzin spełniających kryterium dochodowe z ustawy o świadczeniach rodzinnych. Wynosi ono 539 zł na osobę w rodzinie – mówi Joanna Dębek, rzecznik MEN.
Będzie to zmiana korzystna dla rodzin, bo w 2013 r. taka kwota kryterium dotyczyła tylko uczniów I klasy szkoły podstawowej. Pozostałych obowiązywał próg z pomocy społecznej, który jest niższy i wynosi 456 zł na osobę w rodzinie.
– Wysokość dofinansowania do podręczników pozostanie na poziomie z 2013 r. – wskazuje Joanna Dębek.
Wówczas w zależności od tego, w której klasie była rozpoczynana nauka i czy dotyczyła np. dzieci z niepełnosprawnościami, dopłata wynosiła od 225 zł do 770 zł.
Ponadto podobnie jak w ubiegłych latach bez kryterium dochodowego dofinansowanie będzie przysługiwać uczniom z określonymi dysfunkcjami zdrowotnymi. Dodatkowo ze względu na propozycje zgłaszane przez rodziców, dyrektorów szkół i nauczycieli grupa ta ma być poszerzona o uczniów słabosłyszących, z niepełnosprawnością ruchową, afazją, autyzmem i zespołem Aspergera.
– To dobrze, że rządowy program będzie kontynuowany i na skutek wyższego kryterium dochodowego więcej rodzin otrzyma pomoc, ale powinny też być w nim zapewnione dodatkowe pieniądze dla samorządów na obsługę tego zadania – stwierdza Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miasta w Opolu.