Krystyna Szumilas żegna się z posadą szefa Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zastąpi ją Joanna Kluzik-Rostkowska. Ta zmiana może okazać się obiecująca dla Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Prezes ZNP Sławomir Broniarz podkreśla, że decyzje podejmowane przez Krystynę Szumilas nie były i nie są dla nauczycieli korzystne. Dyrekcja związku pracowitość byłej minister określa jako mało pożądaną. "To raczej taka para puszczona w gwizdek. Efekty jej pracy są dalekie od oczekiwań nauczycieli i środowiska pedagogicznego" - powiedział prezes ZNP.

Sławomir Broniarz uczula, że stanowisko Ministra Edukacji nie wymaga przeprowadzania ciągłych, zbędnych rewolucji. "Wolelibyśmy, żeby minister miał mniejsze ambicje. Nie sądzę, żeby Rada Ministrów wymagała, aby nowy kierownik resortu był zobligowany do przedstawiania nowych rewelacji" - uważa Sławomir Broniarz.
W najbliższą sobotę w Warszawie ZNP organizuje manifestacje. Nauczyciele i pracownicy oświaty będą protestować przeciwko zmianom w karcie nauczyciela, które zaproponowała - żegnająca się z posadą - Krystyna Szumilas.