Rząd ociąga się z ustaleniem, czy podstawą uzyskania dofinansowania do zakupu podręczników będą zwaloryzowane kwoty kryteriów dochodowych. To umożliwiłoby objęcie tą formą pomocy większej liczby dzieci.
Przygotowany bowiem przez resort edukacji projekt rozporządzenia w sprawie tegorocznej edycji programu „Wyprawka szkolna”, który czeka na rozpatrzenie przez rząd, przewiduje dwa kryteria dochodowe. Refundacja kosztów zakupu podręczników dla uczniów I klasy szkoły podstawowej oraz I klasy ogólnokształcącej szkoły muzycznej I stopnia będzie przysługiwać, jeżeli rodzina osiąga dochody nie wyższe niż próg uprawniający do zasiłków na dzieci. Z kolei pozostałe grupy uprawnionych uczniów, które rozpoczną naukę np. w klasach II-IV szkoły podstawowej lub I klasy szkoły ponadgimnazjalnej, będzie obowiązywać kryterium dochodowe w pomocy społecznej.
Jednak rząd już po tym, jak projekt został wysłany do konsultacji, podjął decyzję, która podwyższa te progi z 351 zł do 456 zł (pomoc społeczna) oraz z 504 zł do 539 zł (świadczenia rodzinne). Ich zmiany mają nastąpić odpowiednio od 1 października i od 1 listopada tego roku. Zdaniem Ministerstwa Finansów, które zgłosiło ten problem w trakcie konsultacji międzyresortowych, będzie to powodować wątpliwości interpretacyjne, czy refundacja kosztów kupna podręczników ma się odbywać na podstawie progów obowiązujących przed, czy po ich weryfikacji. Dlatego proponuje pozostawienie kwot kryteriów jeszcze przed zmianą, czyli obecnie obowiązujących.
Przyjęcie wyższych progów dochodowych spowodowałoby bowiem wzrost uprawnionych do pomocy uczniów oraz kosztów programu, który na razie szacowany jest na 140 mln zł (dofinansowaniem ma być objęte 620 tys. dzieci). Jak poinformowało DGP Ministerstwo Edukacji Narodowej, decyzja dotycząca tego, które kwoty kryteriów będą obowiązywały, nie została jeszcze podjęta, a w resorcie prowadzone są właśnie wyliczenia skutków zmian progów dochodowych na realizację programu.
Etap legislacyjny
Projekt