Mieszany model kształcenia – takie są plany większości szkół wyższych na nadchodzący rok akademicki i w tę stronę idą też zalecenia resortu nauki.
Od października najwięcej szkół wyższych planuje wdrożenie hybrydowego modelu, czyli nauki stacjonarnej z elementami zdalnej. Chociaż ze względu na autonomię uczelni ostateczna decyzja dotycząca organizacji roku akademickiego (w granicach obowiązującego prawa) będzie należeć do rektorów, wiele szkół wyższych czekało na środowiskowe wytyczne MNiSW w tym zakresie.
Resort rekomenduje wspominany model hybrydowy, w którym duża część wykładów, konwersatoriów i seminariów, a także niektóre zajęcia ćwiczeniowe i projektowe, odbywają się online, a reszta w formie stacjonarnej. MNiSW przypomina jednocześnie, że w sytuacji realizacji zajęć na miejscu należy pamiętać o takiej organizacji, która zminimalizuje ryzyko zakażenia ‒ np. poprzez zmniejszenie liczebności grup, a także takie zmiany w planie zajęć, które nie pozwolą na kumulację zbyt dużej liczby osób.
Ponadto organizacja zajęć laboratoryjnych i klinicznych na kierunkach medycznych powinna być realizowana zgodnie z zaleceniami opracowanymi przez GIS. Wśród wymogów, jakie muszą zostać spełnione, znalazły się m.in. uczestnictwo w zajęciach tylko osób zdrowych z zakrytymi ustami i nosem, zakaz przynoszenia na zajęcia zbędnych rzeczy (w tym telefonów komórkowych), konieczność korzystania tylko ze swoich przyborów (np. stetoskopów) i obowiązek dezynfekcji przedmiotów wspólnych.
W kwestii praktyk zawodowych władze uczelni powinny podjąć decyzje w porozumieniu z pracodawcami. Resort zaznacza, że nie wszystkie można przeprowadzić online. W tej sytuacji uczelnia może zaproponować np. zajęcia symulowane, prowadzone przez kadrę akademicką, albo projekty praktyczne realizowane przez studentów pod nadzorem nauczycieli akademickich lub przeprowadzenie praktyk w późniejszym terminie. Ministerstwo podkreśla, że wprowadzone rozwiązania nie mogą jednak negatywnie wpływać na sytuację studentów. Niedopuszczalne jest wymaganie od nich opłaty za powtarzanie praktyk lub wprowadzanie np. warunkowego wpisu na kolejny rok akademicki.
Podczas inauguracji roku akademickiego, w ocenie resortu, najlepiej byłoby znacząco ograniczyć liczbę osób, które będą brały udział w uroczystości. Ministerstwo proponuje w tym wypadku model hybrydowy. Studenci, doktoranci, pracownicy uczelni oraz zaproszeni goście powinni, w miarę możliwości technicznych, mieć możliwość uczestniczenia w inauguracji zdalnie.