Nie będzie dodatkowych dni na pracę nauczycieli w czasie ferii szkolnych – na wniosek posłów opozycji z tzw. tarczy 3.0 usunięto upoważnienie ustawowe do wydania przez ministra edukacji narodowej specjalnego rozporządzenia, w którym miały być zmienione terminy urlopów wypoczynkowych dla części nauczycieli.
Zgodnie z Kartą nauczyciela (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2215 ze zm.) nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której przewidziano wakacje i ferie zimowe, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym temu okresowi i w czasie ich trwania. Dyrektor może zobowiązać nauczycieli, aby w czasie wypoczynku przeprowadzili egzaminy, wykonywali czynności związane z zakończeniem roku szkolnego lub przygotowaniem do nowego, ale czas przerwy wakacyjnej lub zimowej może być z tych powodów uszczuplony maksymalnie o siedem dni. Z uwagi na przesunięcie terminów egzaminów zewnętrznych nauczyciele mogą nie mieć możliwości skorzystania z pełnego urlopu wypoczynkowego w ustawowym terminie. Stąd pomysł, by upoważnić ministra edukacji do zmian w tym zakresie. Ostatecznie się jednak z niego wycofano.
– Dobrze, że usunięto to upoważnienie dla ministra, bo ten zamiast szukać rozwiązań na czas trwania pandemii, ogranicza się tylko do odkładania wszystkiego w czasie, w tym awansu czy też konkursów na dyrektorów – mówi Sławomir Wittkowicz, przewodniczący branży nauki, oświaty i kultury w FZZ.
Zwraca uwagę, że obecne siedem dni dodatkowej pracy dla nauczyciela w czasie wakacji to blisko półtora tygodnia. Jego zdaniem, jeśli dyrektorzy są dobrze zorganizowani, powinno im to wystarczyć.
Dyrektorzy deklarują, że będą robić wszystko, aby nadmiernie w czasie wakacji nie angażować nauczycieli.
– Wszystko zależy od typu szkół, bo inaczej będzie w placówkach zawodowych, w tym technikach, w których egzaminy będą przeprowadzane w trakcie wakacji, a inaczej np. w naszej placówce, gdzie powinniśmy zdążyć w ciągu tych siedmiu dni – łącznie z planowaniem nowego roku szkolnego i rekrutacją – mówi Jacek Rudnik, wicedyrektor szkoły podstawowej nr 11 w Puławach.
Tymczasem na mocy rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 20 marca 2020 r. w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (Dz.U. z 2020 r., poz. 493) resort edukacji zdecydował o wydłużeniu pięcioletniej kadencji dyrektorów. Samorząd będzie mógł ją przedłużyć do 31 sierpnia 2021 r. Dodano jednak przepis, który zakłada, że że jeśli nie ma takiej możliwości, organ prowadzący może to stanowisko powierzyć np. wicedyrektorowi (a gdy nie ma wicedyrektora, to dyrektorowi).
Etap legislacyjny
Ustawa skierowana do Senatu