Ministerstwo Edukacji nie uruchomi środków na wypoczynek letni, dopóki nie będzie jednoznacznego wskazania ze strony ministra zdrowia i głównego inspektora sanitarnego, że taki wypoczynek będzie bezpieczny - powiedział w czwartek na konferencji prasowej minister edukacji Dariusz Piontkowski.

Minister Zdrowia Łukasz Szumowski, na pytanie czy kolonie i obozy dla dzieci i młodzieży będą mogły się odbyć, odparł, że na dzisiaj nie może dać odpowiedzi, co będzie w lipcu, sierpniu, jakie będą wskaźniki epidemiczne.

"Zależeć to będzie od ilości zachorowań, wzrostów procentowych, wskaźnika epidemicznego, od ilości miejsc w szpitalach zakaźnych, od ilości wolnych respiratorów" - dodał. Zwrócił uwagę, że "z drugiej strony niezwykle ważny jest aspekt gospodarczy, bo załamanie się gospodarki może skutkować wzrostem śmiertelności we wszystkich obszarach w innych chorobach - w onkologii, w chorobach sercowo-naczyniowych, w chorobach rzadkich, tam, gdzie są bardzo drogie leki innowacyjne".

"To trudne decyzje, ale są one balansem pomiędzy bezpieczeństwem epidemicznym, a możliwością zapewnienia docelowo w długoterminowym procesie bezpieczeństwa wszystkim pacjentom i Polakom" - tłumaczył.

Minister Edukacji Dariusz Piontkowski powiedział, że jego resort "nie uruchomi środków na wypoczynek letni, dopóki nie będzie jednoznacznego wskazania ze strony ministra zdrowia i głównego inspektora sanitarnego, że taki wypoczynek będzie bezpieczny".

Przypomniał, że dopiero od 4 maja rusza możliwość skorzystania z hoteli i miejsc noclegowych, czyli wypoczynku indywidualnego, przy którym dużo łatwiej zachować wymogi sanitarne niż przy wypoczynku zbiorowym.