Nauczyciel bez wynagrodzenia za godziny nadliczbowe za realizowanie indywidualnego programu nauki - orzekł sąd.
Nauczycielka domagała się od gimnazjum, w którym była zatrudniona, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe. Realizowała bowiem z jedną z uczennic indywidualny program nauki. Szkoła jednak odmówiła. Argumentowała, że prowadzenie lekcji z dzieckiem zakwalifikowanym do nauczania indywidualnego to realizacja obowiązkowych zajęć edukacyjnych wynikających z ramowych planów nauczania. Oznacza to, że są to godziny realizowane w ramach pensum nauczyciela.
Sąd I instancji oddalił powództwo. Wskazał, że dyrektor placówki zlecił kobiecie realizację indywidualnego programu nauki w ramach zajęć dydaktycznych, które prowadzi. Samowola pracownika w tym zakresie nie tworzy po stronie powódki uprawnienia do dodatkowego wynagrodzenia – podkreślił w uzasadnieniu.
Apelację od wyroku złożyła nauczycielka, a sąd przyznał jej rację.
W jego ocenie dyrektor szkoły nie jest uprawniony do decydowania o tym, czy zajęcia dydaktyczne są godzinami ponadwymiarowymi, czy realizowanymi w ramach obowiązkowego wymiaru godzin dydaktycznych. Tę kwestię regulują bowiem przepisy Karty Nauczyciela. Z art. 35 wynika natomiast, że każda godzina pracy dydaktycznej ponad obowiązkowy wymiar powinna być kwalifikowana jako ponadwymiarowa.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z 4 maja 2017 r.,sygn. akt VIII Pa 33/17.