Czeka ich sądowy proces. Zanim omówimy tę procedurę, to zwróćmy uwagę, że jednym z celów obowiązujących od 7 listopada 2019 r. unormowań jest jednak zachęcenie stron sporu do znalezienia kompromisu i ugodowego załatwienia sporu. Na tym wstępnym etapie postępowania strony będą motywowane do tego, aby przedstawić roszczenia i wszelkie dowody na poparcie swoich stanowisk. Wydaje się, że podczas posiedzenia przygotowawczego z pomocą sędziego mogą mieć szansę na osiągnięcie porozumienia bez wyznaczania terminów rozprawy.
Jeśli jednak to się nie uda, to odbędą się rozprawy sądowe zgodnie z planem ustalonym właśnie podczas postępowania przygotowawczego. Zgodnie z nowymi regulacjami, jeśli zaplanowano kilka rozpraw, to powinny się one odbyć w następujących po sobie terminach – bez wielomiesięcznych odstępów. To rozwiązanie stwarza szansę na sprawniejszy przebieg procesu. Procedowanie sądowe staje się dzięki temu przewidywalne czasowo. Umożliwia już na początku procedowania zaplanowanie kolejnych terminów rozpraw, a tym samym daje przedsiębiorcom odpowiedź na pytanie o przewidywany czas rozstrzygnięcia sporu – przynajmniej w pierwszej instancji. Przedsiębiorcy będący stronami mogą zaplanować swoje działania, np. dostosować swój terminarz na czas trwania procesu i zabezpieczyć ewentualne środki.
Przy tej okazji warto zwrócić uwagę na kolejny istotny aspekt. Otóż ustalony plan rozpraw, będący załącznikiem do protokołu z posiedzenia przygotowawczego, zastąpi oficjalne zawiadomienia. Zatem przedsiębiorcy zaangażowani w spór nie będą otrzymywać już w takim przypadku adresowanej do nich przesyłki poleconej informującej o najbliższej rozprawie sądowej.
Dr Ewelina Stobiecka, radca prawny, partner zarządzający w Kancelarii Taylor Wessing
Inspektor Pracy(2019-12-03 10:51) Zgłoś naruszenie 22
Ja zawsze powtarzam Ministrowi Sprawiedliwości,: za każde rozpoczęte 1000 zł sporu --płacić 1000 zł opłaty Sądowej ,1000 zł dla adwokata ,1000zl dla rzeczoznawcy i to tylko w rejonowym. W apelacyjnym koszty potrajamy. Może wówczas ta "wyższa kasta" i palestra nażre się tej kasy .Tusk w przypadku wstecznie działajacej a okradajacej spracowanych w szkodliwych i nieb warunkach pracy Ustawy POmostowej -robotników tak zatrudnianych za komuny...powiedzial___w temacie kosztów: ”Cieszcie się że mieliście prace „-on nic nie umiał -to jej nie miał. Stwierdził tez ,że jak "będą się Sądzić o to to podniesie koszty sądowe" - i to uczynił podnosząc te stawki nawet 300krotnie.. Dz.U. 2015 poz. 1800 RMS.
Odpowiedz