Ustawa o zapłodnieniu in vitro trafi do Sejmu w ciągu kilku tygodni - zapewnił w radiowej Trójce wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Prawdopodobnie we wtorek zajmie się nią rząd.

Polityk Platformy Obywatelskiej mówił , że prace nad ustawą są już na finiszu. Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt, w najbliższy wtorek lub tydzień później zajmie się nim rząd. Potem gotowy projekt powinien zostać przesłany do Sejmu.

Według Sławomira Neumanna, ustawa nie powinna ograniczać dostępu do in vitro parom, które pozostają w związkach nieformalnych. Przypomniał, że coraz więcej osób nie jest małżeństwami. Dodał, że zapłodnienie in vitro jako procedura lecznicza nie może być ograniczana do pewnej grupy społecznej i powinna być dostępna powszechnie.

Sprawa zapłodnienia in vitro budzi duże kontrowersje. Tej metodzie sprzeciwia się Kościół, który przypomina, że w przypadku jej stosowania giną zarodki ludzkie. Zwolennicy uchwalenia ustawy przypominają między innymi sprawę ze szpitala w Szczecinie, gdzie pomylono zarodki i kobieta urodziła nie swoje dziecko. Według nich, uregulowanie kwestii procedur powinno wykluczyć podobne przypadki w przyszłości.