Wczoraj zostało zawarte porozumienie między stronami; jest to odpowiedź na oczekiwania środowiska pielęgniarek i położnych, które postulowały stabilizację sytuacji związanych z dodatkami - poinformował we wtorek minister zdrowia Łukasz Szumowski.

O zawartym porozumieniu dotyczącym warunków pracy pielęgniarek i położnych minister Szumowski poinformował na wspólnym briefingu z prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Zofią Małas oraz przewodniczącą Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyną Ptok.

"Wczoraj o 23 strony doszły do porozumienia i zostało (ono) zawarte. Porozumienie to jest odpowiedzią na oczekiwania środowiska pielęgniarek i położnych, które postulowały stabilizację sytuacji związanych z dodatkami" - poinformował Szumowski.

Trwa ładowanie wpisu

Szef resortu zdrowia podkreślił, że było wiele sytuacji, kiedy "dodatki były nieprzekazywane, bądź przekazywane w sposób nie do końca właściwy".

Chcieliśmy, aby pielęgniarki i położne w Polsce czuły się bezpiecznie, żeby ten dodatek, który wypłacamy regularnie, był zabezpieczony w podstawie wynagrodzenia, tak żeby każda z pielęgniarek wiedziała, że te pieniądze, które jej się należą, są i muszą być wypłacane

Dodał, że w sytuacji włączenia dodatku do wynagrodzenia "ta forma i to rozwiązanie jest stałe, nie ma już czasowych rozwiązań i czasowych dodatków".

Szczegóły porozumienia

Zgodnie z podpisanym porozumieniem dotychczasowe dodatki dla pielęgniarek zostaną włączone do wynagrodzenia zasadniczego, a od 1 września br. wynagrodzenie zasadnicze pielęgniarek wzrośnie o 1100 zł.

W październiku 2015 r. ówczesny minister zdrowia Marian Zembala - realizując część porozumienia zawartego z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Pielęgniarek i Położnych oraz Naczelną Radą Pielęgniarek i Położnych - podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym wynagrodzenia pielęgniarek i położnych wzrastały po 400 zł przez cztery lata (termin ostatniej transzy wyznaczono na 1 września 2018 r.). Środki te były wypłacane w formie dodatku.

Na mocy porozumienia zawartego w poniedziałek przez OZZPiP, NRPiP a MZ i NFZ dotychczasowe dodatki będą włączone do wynagrodzenia zasadniczego.

Nie tylko podwyżki

Porozumienie przewiduje także, że od 1 stycznia 2019 roku zostaną wprowadzone normy zatrudnienia pielęgniarek i położnych. Wprowadzona ma być także porada pielęgniarska jako świadczenie gwarantowane, finansowane przez NFZ.

W porozumieniu zapisano, że minister zapewni wejście w życie nowelizacji rozporządzenia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego od 1 stycznia 2019 roku zgodnie z równoważnikami zatrudnienia na łóżko nie niższymi niż określone w projekcie rozporządzenia przekazanym w kwietniu do konsultacji publicznych.

Oznacza to, że od stycznia minimalny wskaźnik zatrudnienia będzie wynosił 0,6 na łóżko (dla oddziałów o profilu zachowawczym) i 0,7 (dla oddziałów o profilu zabiegowym). Przykładowo na oddziale wewnętrznym, na którym jest 40 łóżek, będą musiały być utworzone nie mniej niż 24 etaty pielęgniarskie (40 łóżek razy wskaźnik 0,6).

Minister zobowiązał się także, że w oddziałach pediatrycznych równoważniki zatrudnienia na łóżko zostaną podwyższone od 1 lipca 2019 r. do poziomu 0,8 w oddziałach zachowawczych oraz 0,9 w oddziałach zabiegowych.

Ponadto, we wrześniu br. MZ zapewni wejście w życie zmian w zakresie norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych w rozporządzeniu w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień, zgodnie z wypracowanymi w MZ w 2015 r. równoważnikami zatrudnienia na łóżko.

Strony zobowiązały się także rozpocząć we wrześniu dialog ws. norm zatrudnienia w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, rehabilitacji leczniczej, leczeniu uzdrowiskowym i stacjonarnych świadczeniach pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej oraz opieki paliatywnej i hospicyjnej.

Ponadto minister zobowiązał się wprowadzić od 1 stycznia 2019 r. tzw. porady pielęgnacyjnej do świadczeń gwarantowanych z wybranych zakresów, po zasięgnięciu opinii OZZPiP oraz NRPiP

W ostatnich dniach do protestów pielęgniarek doszło m.in. w trzech szpitalach w Lublinie oraz w dwóch szpitalach wojewódzkich na Podkarpaciu. Pielęgniarki masowo przedstawiały zwolnienia lekarskie, a w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie w poniedziałek rozpoczęły strajk. Protestujące domagają się zwiększenia uposażenia zasadniczego. Na godzinę 13 w Lublinie zaplanowano Posiedzenie Społecznej Rady ds. Ochrony Zdrowia z udziałem wiceminister zdrowia Józefy Szczurek-Żelazko.