Obowiązek poinformowania osób, które otrzymały szczepionki z przerwanego łańcucha chłodniczego, spoczywa na podmiotach medycznych, które złamały procedury – poinformowała PAP Lubuski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Dorota Konaszczuk.

„Zobowiązałam inspektorów powiatowych do przekazania tej informacji wszystkim 10 podmiotom medycznym w woj. lubuskim, które dopuściły się złamania procedur związanych z używaniem szczepionek. Mają one obwiązek powiadomić o tym fakcie rodziców lub opiekunów zaszczepionych dzieci oraz dorosłych, którzy przyjęli te szczepionki” – powiedziała PAP Konaszczuk.

Dodała, że chodzi o 12 rodzajów szczepionek z obowiązkowego programu szczepień ochronnych.

Preparaty z przerwanego łańcucha chłodniczego, czyli przechowywane przez pewien czas w wyższej temperaturze niż zalecana, otrzymało 386 osób (łącznie podano 448 dawek takich szczepionek). Inspekcja sanitarna zastrzegła, że ma wiedzę wyłącznie nt. szczepionek zakupionych przez Ministra Zdrowia, a dystrybuowanych przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

Konaszczuk dodała, że osoby mające wątpliwości co do skuteczności przyjętych szczepionek bądź obawy o zdrowie po ich aplikacji, powinny zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego.

Sprawa szczepionek z przerwanego łańcucha chłodniczego, które wbrew procedurom zostały wykorzystane, została nagłośniona przez "Dziennik Gazetę Prawną".

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Szczecinie ws. narażenia pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez podanie szczepionek przechowywanych w niewłaściwych warunkach, tj. z przerwanego łańcucha chłodniczego, o czyn z artykułu 160 par. 2 Kodeksu karnego.

Ministerstwo Zdrowia zapewniało – powołując się na opinie ekspertów - że szczepionki z przerwanego łańcucha chłodniczego są bezpieczne dla zdrowia, a ich działanie będzie skuteczne.

Główny Inspektor Sanitarny oraz Główny Inspektor Farmaceutyczny w wydanym w tej sprawie komunikacie poinformowali: „Krótkotrwałe przekroczenia określonego dla przechowywania szczepionek zakresu temperaturowego nie miały negatywnego wpływu na ich skuteczność, jak również nie wpływały na bezpieczeństwo ich podania, co wynika z badań opublikowanych przez Światową Organizację Zdrowia. Tym samym uznać należy, że użyte do szczepień dzieci i dorosłych szczepionki nie stanowiły zagrożenia dla zdrowia i życia zaszczepionych osób”.