Za kilka lat w systemie ratownictwa medycznego mają funkcjonować wyłącznie państwowe pogotowia – zakłada rządowy projekt, który właśnie trafił do Sejmu. Nowe przepisy mają też umożliwić przekazanie dyspozytorni medycznych pod nadzór wojewodów.



Głównym celem tzw. małej nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw, jest przeniesienie z resortu spraw wewnętrznych do Ministerstwa Zdrowia zadań związanych z utrzymaniem i obsługą techniczną Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego (SWD PRM).
Projekt dotyczy również koncentracji dyspozytorni medycznych. Docelowo, od 2021 r., ma być ich 18 (obecnie jest 42). Mają je przejąć wojewodowie. Będą mogły jednak działać w dotychczasowych lokalizacjach. Jedno stanowisko dyspozytorskie ma przypadać na każde 200 tys. mieszańców.
Pod koniec listopada do projektu dodano autopoprawkę mówiącą o upublicznieniu systemu ratowniczego. W myśl tego zapisu, umowy na wykonywanie zadań zespołów ratownictwa medycznego będą mogły otrzymać wyłącznie samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, jednostki budżetowe, spółki kapitałowe z co najmniej większościowym udziałem Skarbu Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub publiczne uczelnie medyczne. Do końca 2020 r. będzie można zawierać umowy z niepublicznymi podmiotami tam, gdzie jest to konieczne, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Pierwotnie zapis ten był w tzw. dużej nowelizacji ustawy o PRM. Aby jednak przyśpieszyć procedowanie zmiany związanej z upublicznieniem systemu ratowniczego, została ona zawarta w projekcie, który właśnie trafił do Sejmu. Kompleksową (dużą) nowelizacją przepisów o systemie PRM rząd zajmie się już w nowym roku.
Etap legislacyjny: Projekt w Sejmie, przed pierwszym czytaniem