Trwają prace nad przywróceniem opieki stomatologicznej w szkołach - poinformowało we wtorek ministerstwo zdrowia. Resort przyznaje, że prace nad projektem są "w fazie wstępnej", ale zapewnia, że nie planuje nakładać na samorządy obowiązku finansowania gabinetów.

W najbliższym czasie, w resorcie planowane jest spotkanie z lekarzami dentystami. "Decyzja dotycząca działań, które będą miały zwiększyć dostęp do świadczeń dentystycznych dla dzieci w wieku szkolnym, zapadanie po wysłuchaniu opinii zainteresowanych stron" - poinformował we wtorkowym komunikacie resort zdrowia.

Ministerstwo podkreśla, że "prace na projektem założeń do projektu ustawy o zdrowiu dzieci i młodzieży w wieku szkolnym są w fazie wstępnej". "Z tego względu kwestie organizacji profilaktycznej opieki zdrowotnej w szkołach, w tym również opieki stomatologicznej, nie zostały jeszcze jednoznacznie rozstrzygnięte" - napisano w komunikacie.

MZ zapewniło też, że nie planuje nakładać na samorządy obowiązku finansowania tworzenia gabinetów dentystycznych w szkołach.

Badania epidemiologiczne w ostatnich latach wykazują, iż ponad połowa polskich trzylatków ma próchnicę - średnio dwa zęby z ubytkami próchnicowymi. Odsetek ten narasta z czasem – w przypadku 18-latków próchnicę ma już 90 proc., średnio siedem zębów z ubytkami próchnicowymi.

W ramach ubezpieczenia zdrowotnego każdy pacjent ma prawo m.in. do badań kontrolnych (trzy razy w roku), leczenia próchnicy, znieczulenia do zabiegów oraz usunięcia zębów. Dorośli pacjenci mają też prawo do leczenia kanałowego zębów przednich, a dzieci i kobiety w ciąży i połogu - wszystkich zębów.

Dzieciom i młodzieży przysługują także m.in. zabezpieczenie lakiem szczelinowym bruzd zębów szóstych (raz do ukończenia 8. roku życia) oraz lakierowanie wszystkich zębów stałych. Dzieci do ukończenia 12. roku życia mogą też liczyć na leczenie ortodontyczne.