Pojechałam na wakacje nad jezioro, by odpocząć w ciszy. Niestety, nie było mi to dane. Na wodzie pełno było motorówek i skuterów, na plaży awantury z osobnikami, których ratownik próbował z niej usunąć, a którzy wyraźnie byli pod wpływem alkoholu – żali się pani Irena. – Czy prawo zezwala na takie zachowania? Czy każdy może bezkarnie podpływać pod brzeg wyjącą motorówką i nie tylko zakłócać spokój wypoczywającym, ale również płoszyć ptaki i śmiecić – pisze zirytowana kobieta.
Podkomisarz Dawid Marciniak , Zespół Prasowy Komendy Głównej Policji / Dziennik Gazeta Prawna
Pływając skuterem lub innym niewielkim sprzętem o napędzie mechanicznym używanymi do uprawiania sportu wodnego oraz rekreacji, o małej mocy silnika (o długości kadłuba poniżej 7,5 m lub do 10 kW), nie trzeba mieć uprawnień ani dokumentów rejestracyjnych. Niezbędna jest jednak podstawowa wiedza o bezpieczeństwie pływania zawarta w ustawie o żegludze śródlądowej oraz o przepisach żeglugowych obowiązujących na jeziorach, zwłaszcza znajomość znaków i sygnałów żeglugowych, a także zasad pierwszeństwa drogi.
Większe jednostki pływające, np. łódź żaglowa o długości kadłuba powyżej 7,5 m, wymagają posiadania dokumentu kwalifikacyjnego wydanego przez właściwy polski związek sportowy (patentu). Natomiast bez patentu można pływać jachtami motorowymi o mocy silnika do 75 kW i o długości kadłuba do 13 m, których prędkość maksymalna ograniczona jest konstrukcyjnie do 15 km/h. W przypadku jachtów przeznaczonych do najmu konieczne jest odbycie szkolenia z zakresu bezpieczeństwa na wodzie. Wymóg ten nie dotyczy osób posiadających odpowiedni patent. Takie same zasady dotyczą tzw. hausbotów (barki mieszkalne).
Nieznajomość przepisów obowiązujących na wodzie jest dość częstym powodem nakładania kar. Jednym z najczęściej łamanych jest zakaz wytwarzania fal. Nie unikną kary również ci, którzy pozwalają sobie na wodzie nawet na jedno piwko. I nie ma znaczenia, czy siadają za sterami żaglówki lub motorówki, czy pedałują rowerem wodnym bądź płyną kajakiem. Już obecność 0,2 promila alkoholu w organizmie grozi wymierzeniem grzywny.
Nie ma natomiast jednolitych przepisów regulujących zakaz pływania w konkretnej odległości od granic kąpielisk, plaż albo ośrodków rekreacyjno-wypoczynkowych. Na terenie województwa warmińsko-mazurskiego na drogach wodnych nieżeglownych obowiązuje rozporządzenie wojewody warmińsko-mazurskiego wprowadzające zakaz pływania statkiem o napędzie mechanicznym w odległości mniejszej niż 100 m od granic kąpielisk zorganizowanych i prowizorycznych, przystani, portów, wypożyczalni sprzętu pływającego, plaż oraz ośrodków rekreacyjno-wypoczynkowych. Przez statek o napędzie mechanicznym rozumie się sprzęt pływający typu skuter albo motorówka. Natomiast na wodach żeglownych obowiązuje zarządzenie dyrektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Giżycku w sprawie szczegółowych warunków bezpieczeństwa ruchu i postoju statków na śródlądowych drogach wodnych.
Jeśli lekceważysz przepisy, zapłacisz
Takie kary grożą za nieprzestrzeganie przepisów
● Maksymalna wysokość grzywny w postępowaniu mandatowym wynosi 500 zł, a w sprawach orzekanych w pierwszej instancji przez sąd rejonowy – do 1 tys. zł.
● Jeśli nietrzeźwa osoba wchodzi do wody i nie stosuje się do polecenia zarządzającego tym obszarem, np. ratownika nakazującego opuszczenie kąpieliska, podlega karze grzywny do 500 zł.
● Niestosowanie się do znaków żeglugowych, takich jak zakaz mijania i wyprzedzania, zakaz postoju, zakaz ruchów skuterów wodnych, zakaz ruchu statków o napędzie mechanicznym, zakaz ruchu statków żaglowych, kończy się mandatem w wysokości 20–500 zł.
● Jeśli akwen objęty jest strefą ciszy, to kara za używanie motorówki bądź skutera wynika z regulacji rady powiatu wydanych na podstawie prawa o ochronie środowiska.
Ponadto kara grozi za:
● brak dokumentu potwierdzającego przeszkolenie z zakresu bezpieczeństwa na wodzie podczas pływania tzw. hausbotem – mandat do 500 zł,
● brak wymaganej gaśnicy – grzywna do 500 zł,
● wyrzucanie śmieci do wody np. na postoju – mandat w wysokości 20–500 zł,
● opróżnianie toalety poza miejscem do tego przeznaczonym – mandat do 500 zł.
OPINIA EKSPERTA
Różnego rodzaju ograniczenia na śródlądowych drogach wodnych obowiązują w miejscach oznaczonych znakami. Strzałki przy znaku wskazują kierunek obowiązywania zakazu i podają w metrach długość odcinka, na którym obowiązuje. W załącznikach do rozporządzenia w sprawie przepisów żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych znajdują się m.in.: zakaz postoju (na kotwicy lub na cumach przy brzegu), zakaz postoju na szerokości określonej na znaku w metrach (od znaku), zakaz cumowania do brzegu, zakaz ruchu statków o napędzie mechanicznym i skuterów wodnych. Zgodnie z art. 62 ustawy o żegludze śródlądowej, kto wykracza przeciw przepisom w zakresie: ruchu i sygnalizacji na śródlądowych drogach wodnych, oznakowania, wyposażenia i dokumentów statków, oraz warunków ruchu i postoju statków na szlaku żeglownym i w portach, podlega karze grzywny w trybie określonym w kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Zachowanie się na kąpielisku reguluje ustawa o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych. Zgodnie z nią zarządzający wyznaczonym obszarem wodnym lub osoba przez niego upoważniona (np. ratownik) może nie wpuścić osoby lub żądać opuszczenia przez nią kąpieliska, jeśli jej zachowanie wyraźnie wskazuje, że jest nietrzeźwa lub pod wpływem środka odurzającego. Za niezastosowanie się do polecenia ratownika grozi kara grzywny.
Podstawa prawna
Art. 1–7, art. 34–36 ustawy z 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 656). Art. 37 a, art. 58–63 ustawy z 21 grudnia 2000 r. o żegludze śródlądowej (Dz.U. z 2013 r. poz. 1458 ze zm.). Par. 1, zał. nr 7 rozporządzenia ministra infrastruktury z 28 kwietnia 2003 r. w sprawie przepisów żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych (Dz.U. z 2003 r. nr 212, poz. 2072). Art. 96 ustawy z 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz.U. z 2013 r. poz. 395 ze zm.).