Internetowe fora pełne są pytań o warunki ubezpieczenia auta na obcych blachach w Polsce. Moda na sprowadzanie motoryzacyjnych perełek z zagranicy nie gaśnie, ale i budzi wiele wątpliwości rodzimych użytkowników dróg. Odpowiedź jest jednak prostsza niż mogłoby się wydawać anonimowym autorom kazusów – polskie ubezpieczenie OC może wykupić jedynie kierowca, który zarejestrował lub zamierza zarejestrować auto w Polsce.

W Polsce jeździsz - tu zarejestruj

Szczęśliwy posiadacz auta, które zostało sprowadzone z zagranicy, ma obowiązek zarejestrować je w Polsce w terminie 30 dni od dnia, w którym cztery kółka jego cacka zetknęły się z nierówną, polską nawierzchnią. Tak nakazuje ustawa Prawo o ruchu drogowym (art. 71 ust. 6 i 7): „Pojazd sprowadzony z terytorium państwa niebędącego państwem członkowskim Unii Europejskiej, po dokonaniu zwolnienia pojazdu przez organ Służby Celnej do procedury dopuszczenia do obrotu, dopuszcza się do ruchu na okres 30 dni” oraz „Właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.”

Auta, które są przeznaczone do użytkowania na polskich drogach, prędzej czy później muszą zostać zarejestrowane i ubezpieczone w Polsce. Lepiej prędzej niż później – jazda na numerach, które zostały wyrejestrowane w kraju pochodzenia pojazdu lub jazda na przeterminowanych tablicach wywozowych nie wchodzą w grę. Służby drogowe potraktują takie działanie kierowcy za wykroczenie karalne mandatem do 500 zł i odholowaniem na policyjny parking.

Wbrew zapewnieniom osiedlowych cwaniaczków – „Kumpel jeździł cały rok i nie miał problemów”, poruszanie się po polskich drogach autem niezarejestrowanym według obowiązujących przepisów jest wykroczeniem i przysporzy wiele problemów, jeśli dojdzie do wypadku. Ci, którzy chcą przez pewien czas jeździć nieprzerejestrowanym samochodem, muszą także pamiętać o tym, że według art. 71 ust. 5 Prawa o ruchu drogowym, pojazd zarejestrowany za granicą dopuszcza się do ruchu jeżeli odpowiada wymaganym warunkom technicznym i jest zaopatrzony w tablice rejestracyjne z numerem rejestracyjnym składającym się z liter alfabetu łacińskiego i cyfr arabskich.

OC krótkoterminowe czy „normalne”?

Jednymi z najczęściej widywanych tablic tymczasowych na polskich drogach są blachy wywozowe otrzymane w procesie sprowadzania auta z Niemiec, gdzie Polacy ciągle najchętniej zaopatrują się w cztery kółka. Po wyrejestrowaniu pojazdu przez poprzedniego właściciela Volkswagena, Audi czy BMW, można zakupić tablice wyjazdowe wraz z krótkoterminowym (5 lub 30 dni) ubezpieczeniem OC. Po upływie terminu ważności tablic kierowca traci prawo do poruszania się po polskich drogach dopóki auto nie zostanie zarejestrowane, a ubezpieczenie automatycznie wygasa. Jeśli auto nie zostanie wyrejestrowane w kraju pochodzenia, posiada ważne badania techniczne i ubezpieczenie, można nim wjechać do Polski i poruszać się nim przez 30 dni na zagranicznej rejestracji.

Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK przewiduje możliwość krótkoterminowego ubezpieczenia auta, które zostało sprowadzone z zagranicy w następujących przypadkach:
● gdy pojazd jest zarejestrowany w Polsce czasowo,
● gdy pojazd jest zarejestrowany za granicą, ale państwem umiejscowienia ryzyka jest Polska (został sprzedany w celu rejestracji i użytkowania w naszym kraju),
● gdy OC dla pojazdu wykupuje komis,
● gdy mamy do czynienia z pojazdem wolnobieżnym lub historycznym (dla tych pojazdów ubezpieczenie krótkoterminowe można wykupić zawsze, nie tylko po sprowadzeniu).
OC krótkoterminowe można wykupić w każdym towarzystwie ubezpieczeniowym. Będzie ono obowiązywało przez czas, w którym możliwe jest poruszanie się pod drogach na zagranicznych numerach rejestracyjnych, czyli przez 30 dni, a po upływie tego czasu, wygaśnie automatycznie. Dlatego trzeba pamiętać o konieczności zawarcia nowej umowy już na pełny rok – nie istnieje możliwość ponownego wykupienia polisy krótkoterminowej.




Ubezpieczenie krótkoterminowe na 30 dni pozwala na „przegrupowanie sił” po powrocie do kraju – dopełnienie formalności związanych z uzyskaniem polskich tablic rejestracyjnych oraz przyjrzenie się na spokojnie ofertom ubezpieczycieli. Kierowca, który nie potrzebuje chwili oddechu między zakupem auta a jego sprowadzeniem do kraju, nie jest pozbawiony możliwości ubezpieczenia swojego pojazdu w trybie tradycyjnym. Do zakupu rocznej polisy OC będzie potrzebny ważny przegląd, umowa sprzedaży oraz tymczasowy numer rejestracyjny. Po upływie ważności tablic wyjazdowych ubezpieczony ma obowiązek powiadomić ubezpieczyciela o nadaniu nowego numeru rejestracyjnego. Jeśli obowiązek ten nie zostanie dopełniony, każda ze stron umowy ma prawo ją wypowiedzieć.

W Polsce taniej

Można narzekać na podwyżki cen i ciągłe wydatki, które wiążą się z posiadaniem i użytkowaniem auta, ale nie zmienia to faktu, że polskie ubezpieczenia komunikacyjne są jednymi z tańszych w Europie. Dlatego Polacy, którzy wyjeżdżają do pracy za granicę szukają sposobu na obniżenie kosztów i zastanawiają się nad możliwością ubezpieczenia w Polsce auta zarejestrowanego w miejscu zamieszkania. Niestety takie rozwiązanie pozostaje w sferze pobożnych życzeń. Ubezpieczenie auta na zagranicznych numerach jest możliwe tylko wtedy, gdy jego właściciel ma zamiar zarejestrować je w Polsce.

Niezależnie od tego, jak wygląda proces sprowadzenia auta z zagranicy i niezależnie od tego, w jakim kraju szczęśliwy nabywca odnalazł swój wymarzony model, dopełnienie formalności ubezpieczeniowych jest najważniejszym krokiem na drodze do bezpiecznego użytkowania auta w Polsce. Przepisy dotyczące ubezpieczenia pojazdu od odpowiedzialności cywilnej obejmują właściciela w momencie wprowadzenia auta do ruchu drogowego, także przed jego rejestracją, a kara za brak ważnego OC powyżej 14 dni sięga w bieżącym roku 3500 zł.