Coraz szybsze tempo życia, ciągła walka o każdą wolną minutę, a także silnie rozwijający się konsumpcjonizm - to wszystko sprawia, że Polacy zaczynają wypracowywać zupełnie nową formę spędzania świąt. Tendencja ta uwidacznia się przede wszystkim podczas Wielkanocy.

Kto dziś urządza pogrzeb żurkowi, a kto przybija śledzia do drzwi? Do kościoła zamiast całego śniadania, zanosimy wyłącznie jego namiastkę, w postaci symbolicznego koszyczka. W XXI wieku wiele świątecznych tradycji odeszło w niepamięć, a na na ich miejscu pojawiły się nowe, będące znakiem dzisiejszych czasów.

Świąteczny zastrzyk gotówki

Chociaż na organizację świąt Wielkanocnych wydamy mniej niż na Boże Narodzenie, to i tak stanowią one duże obciążenie dla portfela. Więcej deklarują się wydać osoby mające dzieci, co ma związek z chęcią obdarowania najmłodszych prezentami. Niestety polska mentalność wciąż wywiera na ludziach presję organizowania świąt pełnych przepychu. W przypadku tych kwietniowych tendencja jest mniejsza, ale i tak nie brakuje osób gotowych do zaciągnięcia pożyczki na ten cel. - Pocieszeniem dla osób obawiających się kosztów związanych ze zorganizowaniem świąt, mogą być ostatnie dane makroekonomiczne. Wielkanoc trwa krócej niż Boże Narodzenie, zatem i zakupy wykonujemy z mniejszym wyprzedzeniem. Choć inflacja w Polsce utrzymuje się na wysokim poziomie, to w marcu ceny towarów i usług konsumpcyjnych obniżyły się o 0,1% w stosunku do miesiąca poprzedniego. Największy wpływ miały na to niższe ceny żywności.- podkreśla Katarzyna Orawczak, analityk walutowy firmy Ekantor.pl.

A może rzucić wszystko i wyjechać na Kanary?

Z każdym rokiem coraz większa liczba osób decyduje się spędzić Wielkanoc w podróży. Na przeciw ich oczekiwaniom wychodzą biura turystyczne, które poszerzają ofertę pierwszych, wiosennych wyjazdów. Z raportu przygotowanego przez Travelplanet wynika, że liczba tego rodzaju ofert zwiększyła się o 53 proc. Święta w tym roku wypadają wyjątkowo późno, a zatem większą popularnością cieszą się typowo letnie kierunki. Polacy na dłuższy wyjazd wybierają Wyspy Kanaryjskie, Egipt oraz Włochy - w ostatnim przypadku wciąż atrakcyjne są kurorty narciarskie. Natomiast krótkie wyjazdy chętnie spędzamy w Polsce, Czechach oraz na Słowacji. W raporcie zwrócono uwagę również na rozkład dni wolnych. Bliskość majówki (szansa wydłużenia urlopu nawet do 9 dni) może świadczyć o tym, że dla Polaków Wielkanoc nie tyle jest okazją do urlopu, co spędzenia świątecznego czasu bez stresu związanego z przygotowaniami. - Za pieniądze przeznaczone na świąteczne wydatki bez problemu powinniśmy wynająć pokój na dwie doby dla trzyosobowej rodziny nad polskim wybrzeżem. Wybierając się poza granice kraju zapłacimy zapewne więcej, ale warto zwrócić uwagę na obecny kurs walut. EUR/PLN w ostatnich dniach umocnił swoją pozycję, ale w perspektywie roku pozostaje on relatywnie niski - zauważa Katarzyna Orawczak, z firmy Ekantor.pl.

Forma spędzania Wielkanocy przez Polaków w ostatnich latach dynamicznie się zmienia, ale nie można powiedzieć by straciła ona swój rodzinny charakter. I choć nie brakuje osób, które zdecydują się na wyjazd w głąb kraju czy za granicę, to kolejki w sklepach świadczą o tym, że wciąż wielu Polaków zasiądzie do suto zastawionego stołu.