Bliżej do porozumienia niż do strajku. Na kilka dni przed zakończeniem referendum strajkowego związkowcy z PLL LOT deklarują wolę kompromisu z zarządem spółki.

Związkowcy sprzeciwiają się obniżaniu płac wśród załogi. Weszli w spór zbiorowy z władzami firmy. Grożą protestem. Od miesiąca trwa w firmie referendum strajkowe. Jednak, jak mówi Informacyjnej Agencji Radiowej Stefan Malczewski z "Solidarności" w PLL LOT, prowadzone przez cały czas rozmowy o nowym układzie zbiorowym, zmierzają w dobrym kierunku.

Podkreśla, że w ostatnim czasie nastąpiło znaczące zbliżenie stanowisk. "Jeśli chodzi o wynagradzanie pracowników, obie strony są bliskie osiągnięcia kompromisu" - dodał. Przedstawiciele LOT-u nie chcą na razie komentować sprawy. Nieoficjalnie zapewniają, że do strajku w spółce nie powinno dojść.

W ramach planu ratunkowego zarząd firmy zredukował już zatrudnienie w administracji oraz ograniczył siatkę połączeń. Referendum strajkowe zakończy się w poniedziałek.