Ryanair Sun rozpoczął negocjacje z touroperatorami. Ci liczą na co najmniej 10-proc. upusty. Inaczej nie porzucą dotychczasowych przewoźników
Spółka już prowadzi rozmowy z potencjalnymi kontrahentami, choć jest dopiero w trakcie rejestracji. – Złożyliśmy wniosek do Krajowego Rejestru Sądowego. Spodziewamy się, że rejestracja w KRS zakończy się najpóźniej na początku lipca. Wtedy bezzwłocznie złożymy wniosek do Urzędu Lotnictwa Cywilnego o uzyskanie AOC – mówi DGP Michał Kaczmarzyk, prezes Ryanair Sun.
AOC to wydawana przez ULC koncesja na zarobkowy przewóz lotniczy.
Szef Ryanaira Michael O’Leary wyznaczył cel: spółka córka Sun ma docelowo być największym graczem na polskim rynku czarterowym. Ale do tego potrzebne są kontrakty z biurami podróży. – Zainteresowanie jest duże, mamy spory odzew – zapewnia Kaczmarzyk.
Start operacji możliwy będzie dopiero za rok. Rynek czarterowy jest bowiem organizowany z dużym wyprzedzeniem. – Obecny sezon letni już jest w pełni, bo touroperatorzy zakontraktowali loty wiele miesięcy temu. Obecnie trwa domykanie siatki na sezon zima 2017/2018 – przyznaje Cezary Pytlos, rzecznik Lotniska Chopina.
Ryanair Sun deklaruje, że jesienią wystąpi o sloty, czyli godziny startów i lądowań. Początkowo z warszawskiego Chopina i z Katowic. Później lista będzie wydłużała się o inne miasta.
W barwach czarterowego przewoźnika będą latały boeingi 737-800. To standardowe maszyny, które zostaną zdjęte z floty Ryanaira. Każda będzie mogła zabrać 189 pasażerów. W 2018 r. do przewozów czarterowych firma udostępni pięć samolotów. Latem 2019 r. ma ich być 15. – W jakim tempie będą wprowadzane, zależy od popytu na nasze usługi i tego, jak szybko uda się uzyskać rentowność – zastrzega prezes Ryanair Sun.
Touroperatorzy są zainteresowani współpracą, ale liczą na atrakcyjne warunki. Andrzej Betlej, ekspert rynku turystycznego z firmy TravelData, stawia tezę, że irlandzki przewoźnik ma szanse przebić się na rynku pod warunkiem, że zaproponuje ceny przynajmniej 10 proc. niższe niż konkurencja. W praktyce oznacza przynajmniej o 100 zł taniej na każdym bilecie. – Mniejszy upust nie przekona biur. Zwłaszcza że konkurencja może odpowiedzieć tym samym – twierdzi.
– Negocjacje trwają. Do ich finalizacji jeszcze długa droga. Mój optymizm jest umiarkowany, bo Ryanair to już nie tylko przewoźnik, ale nasz potencjalny rywal – zaznacza Grzegorz Baszczyński, prezes Rainbow.
– Ryanair dywersyfikuje działalność, wchodzi w sprzedaż miejsc noclegowych, przez co staje się bezpośrednim zagrożeniem dla touroperatorów – wyjaśnia Andrzej Betlej.
Wejście Ryanair Sun może oznaczać trudne czasy dla przewoźników czarterowych, np. Enter Air, Small Planet i Travel Service.
Niektóre biura nie zamierzają rezygnować na rzecz nowej linii z kontraktów, które mają już z innymi przewoźnikami. – To będzie czwarty przewoźnik, z którym będą latać nasi klienci – zapowiada Piotr Henicz, wiceprezes Itaki.
Przedstawiciele Small Planet twierdzą, że traktują plany wejścia na rynek Ryanair Sun poważnie, ale widzą też swoje przewagi konkurencyjne. – Jako jedyna czarterowa linia w Polsce oferujemy również większe samoloty wąskokadłubowe. Na pokłady naszych airbusów A321 możemy zabrać 220 pasażerów. Jako jedyny przewoźnik czarterowy w Polsce oferujemy też klasę premium – mówi dyrektor Tomasz Ostojski ze Small Planet. Ta linia w 2016 r. przewiozła prawie milion pasażerów, a w tym roku planujemy przekroczyć 1,1 mln.
– Obserwujemy sytuację i koncentrujemy się na swoim biznesie. A Ryanair lata na kierunkach czarterowych już od dawna, konkurując na nich z touroperatorami. Najważniejszym wyróżniającym nas elementem będzie to, że jesteśmy bardzo elastyczni – twierdzi Grzegorz Polaniecki z zarządu Enter Air.
Michael O’Leary zapowiedział, że wejście Ryanair Sun przyczyni się do ponaddwukrotnego wzrostu rynku czarterowego w Polsce: z obecnych ok. 3 mln pasażerów rocznie do 6–7 mln.
Jak podaje ULC, w 2016 r. Ryanair przewiózł z Polski 9,3 mln pasażerów, co daje mu pierwsze miejsce w kraju (przed liniami LOT i Wizz Air). Ryanair zapowiada, że w tym roku ta liczba wzrośnie do 11 mln.
W 2019 r. biura podróży obsługiwać ma już 15 maszyn Ryanaira