Decyzja Banku Rosji wywołała chwilowy wzrost notowań rubla na moskiewskiej giełdzie, ale wkrótce potem rosyjska waluta znów zaczęła tanieć.

Komunikat rady dyrektorów Banku Rosji zaznacza, iż we wrześniu i październiku zasadniczo zmieniły się warunki, w jakich funkcjonuje gospodarka państwa - znacznie spadły ceny ropy naftowej, a jednocześnie zaostrzono sankcje, nałożone przez inne kraje na szereg dużych rosyjskich przedsiębiorstw.

"W tych warunkach postępowało osłabienie rubla, co wraz z wprowadzonymi w sierpniu ograniczeniami importu różnych towarów żywnościowych spowodowało dalsze przyspieszenie wzrostu cen detalicznych" - głosi komunikat.

Piątkowa podwyżka oznacza, że od początku bieżącego roku rosyjska stopa podstawowa - czyli stopa repo dotycząca udzielanych bankom komercyjnym krótkoterminowych pożyczek pod zastaw papierów wartościowych - wzrosła łącznie o 4 punkty procentowe.

Jak poinformował rosyjski bank centralny, roczna inflacja sięgnęła dnia 27 października 8,4 proc. i do końca pierwszego kwartału 2015 roku pozostanie na poziomie ponad 8 proc. Według bankowej prognozy, zarówno w IV kwartale br., jak i w pierwszym kwartale roku przyszłego należy się spodziewać zerowego wzrostu gospodarczego.

Od połowy bieżącego roku kurs rubla wobec dolara spadł o około 20 proc. Piątkowa podwyżka stopy podstawowej tylko na krótko odwróciła ten trend.(PAP)