Operatorzy chcą lepiej wykorzystywać posiadane zasoby częstotliwości.
Użytkownicy internetu generują coraz większy ruch w sieci / Dziennik Gazeta Prawna
W ubiegłym tygodniu Play w Toruniu i w Częstochowie wyłączył sieć 2G GSM służącą wyłącznie do prowadzenia rozmów, działającą na częstotliwości 900 MHz. Na zwolnionym paśmie uruchomił usługi oparte na nowych technologiach, które poza rozmowami umożliwiają też korzystanie z sieci. Zapowiada, że będzie postępował podobnie w kolejnych dużych miastach. – Chcemy w ten sposób poprawić zasięg i jakość mobilnego internetu – mówi Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Playa.
Jednak nie wszystkie aparaty pracują w nowej technologii. Co z klientami Playa, którzy posiadają takie telefony? – Usługi głosowe GSM będą świadczone na innych częstotliwościach. Nasi klienci nie zauważą różnicy – zapewnia Gruszka.
Zdaniem Tomasza Kulisiewicza, eksperta z firmy Audytel, Play może sobie pozwolić na ograniczanie sieci GSM, bo ma mniej klientów niż pozostali i korzysta z roamingu krajowego, czyli z infrastruktury innych operatorów.
Inni operatorzy także chętnie wyłączyliby sieci pracujące w technologiach umożliwiających wyłącznie rozmowy głosowe, ale nie zawsze jest to możliwe. – Jest jeszcze bardzo dużo starych telefonów, które pracują wyłącznie w systemie GSM – tłumaczy ekspert.
Przejście z technologii 2G na nowsze jest korzystne dla operatorów, gdyż najnowsze rozwiązania czynią sieci bardziej pojemnymi, a na dodatek umożliwiają dostęp do internetu.
– W rezultacie przychody z 1 MHz np. w sieci 3G, w której świadczone są usługi głosowe i zapewniany jest dostęp do internetu, są to wielkości większe niż uzyskiwane z tych samych zasobów w sieci GSM służącej tylko do rozmów – tłumaczy Kulisiewicz.
I rzeczywiście, pozostałe telekomy także pracują nad lepszym wykorzystaniem pasma. Orange robi to we współpracy z T-Mobile w ramach sieci Networks. – Jeśli chodzi o pasmo 900 MHz, mamy go najmniej spośród dużych operatorów. Samodzielne uruchomienie na nim 3G byłoby niemożliwe – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange. Dlatego operatorzy wspólnie budują sieć, która poprawi zasięg mobilnego internetu i zapewni usługi głosowe. Zapowiadają, że w III kw. 2013 r. w jej zasięgu znajdzie się 99 proc. populacji.
Polkomtel dysponujący większą pulą częstotliwości 900 MHz oraz rozległą siecią LTE na razie nie musi się martwić o zasięg i jakość świadczonych przez siebie usług dostępu do mobilnego internetu. – Od dłuższego czasu oferujemy mobilny internet na częstotliwości 900 MHz w oparciu o umowę z Midasem – zapewnia Aleksandra Gieros-Brzezińska, kierownik działu komunikacji korporacyjnej w Polkomtelu. Dodaje, że operator ciągle sprzedaje telefony 2G, więc nie ma mowy o tym, aby rezygnował z sieci GSM.