Wprowadzenie możliwości zawierania umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych w formie dokumentowej przewiduje przyjęty podczas ostatniego posiedzenia rządu projekt nowelizacji ustawy – Prawo telekomunikacyjne. W praktyce oznacza to, że kontrakt będzie można zawrzeć nie tylko pisemnie, lecz także zdalnie. Wystarczy złożenie jednoznacznego oświadczenia woli SMS, e-mail czy telefon, albo np. w rozmowie prywatnej na Facebooku lub Twitterze (o ile tylko możliwe będzie zweryfikowanie, że za monitorem rzeczywiście siedzi przyszły abonent).



„Proponowane zmiany wpisują się w prowadzone przez rząd działania zmierzające do cyfryzacji państwa i gospodarki” – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Ministerstwo Cyfryzacji odpowiedzialne za przygotowanie nowelizacji uważa, że we współczesnym świecie ograniczenia w dopuszczalnej formie dla składania oświadczeń woli są zbędne. Tym bardziej że o ile jeszcze dwie dekady temu zawarcie kontraktu z operatorem komórkowym było wydarzeniem, o tyle dziś dla większości osób jest czynnością życia powszedniego.
Proponowane rozwiązanie w toku konsultacji krytykował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jego prezes Marek Niechciał wskazywał, że „zmiana zmierza w istocie do obniżenia poziomu ochrony konsumentów, w tym marginalizowania potrzeb poszczególnych grup, np. osób starszych”. UOKiK od dawna stoi na stanowisku, że nadmierna prostota w zawieraniu umów nie służy części konsumentów, którzy ulegają trikom psychologicznym sprzedawców.
Ministerstwo Cyfryzacji uznało jednak, że zastrzeżenia są na wyrost. Po pierwsze, od zawartej na odległość umowy można odstąpić w ciągu kilkunastu dni. Po drugie, wprowadzenie formy dokumentowej jako dopuszczalnej nie oznacza, że osoby, które będą chciały zawrzeć umowę na piśmie, nie będą mogły tego zrobić.
Nowelizacja przewiduje także m.in. nałożenie nowych obowiązków na dostawców usług o podwyższonej opłacie oraz dostawców dodatkowego świadczenia. Abonenci zaś będą mogli w prostszy sposób zastrzec, że nie życzą sobie otrzymywania kosztownych SMS-ów.
Etap legislacyjny
Projekt przyjęty przez rząd