Dyrektorzy przedszkoli samorządowych muszą na polecenie gmin prowadzić ewidencję, która polega na odnotowywaniu, o której godzinie dziecko jest przyprowadzane i zabierane z placówki.
Służą do tego albo elektroniczne czytniki (przedszkole nie może pobierać od rodziców opłaty za wydanie karty do czytnika rejestrującego), albo zwykły zeszyt. W dniach, w których dziecko jest nieobecne, nie wolno naliczać opłat ani za wyżywienie, ani też za dodatkowy jego pobyt po zrealizowaniu podstawy programowej.
Samorząd może zrezygnować z prowadzenia ewidencji tylko pod warunkiem, że w ogóle nie będzie pobierał opłat za dodatkowe godziny pobytu maluchów. Do takich samych zasad powinny się stosować niepubliczne placówki, które przystąpią do tzw. powszechnej rekrutacji prowadzonej przez gminę. Dziecko, które po dłuższej nieobecności wraca do przedszkola, powinno mieć zapewniony dostęp do stołówki i innych zajęć oferowanych przez przedszkole.
O ile nieobecność młodszych przedszkolaków nie jest szczegółowo monitorowana, o tyle dyrektor placówki ma obowiązek kontrolować frekwencję sześciolatków. Każda ich nieobecność powinna być przez rodziców usprawiedliwiona. Opiekun takiego dziecka, które nie uczęszcza do przedszkola bez usprawiedliwienia, a jest objęte obowiązkiem wychowania przedszkolnego, musi się liczyć z określonymi konsekwencjami.
W takiej sytuacji dyrektor przedszkola na początku powinien wysłać upomnienie. Jeśli nie odniesie skutku, niespełnianie obowiązku wychowania przedszkolnego podlega egzekucji administracyjnej. Wierzycielem w tym przypadku jest dyrektor przedszkola, do którego dziecko powinno uczęszczać. Sąd może się starać wyegzekwować ten obowiązek, nakładając na rodziców grzywnę (nawet kilkakrotnie). Jednorazowo nie może ona przekraczać 10 tys. zł, a grzywny nakładane wielokrotnie nie mogą łącznie być wyższe niż 50 tys. zł.
Podstawa prawna
Art. 14 ust. 5 a, art. 20 ust. 1 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 2156 ze zm).